Mity?
Re: Mity?
Powiem wam szczerze. Ja pale ganje codziennie. Codziennie te 2-3 lufki najmniej pojda. Pale juz tak od hmm.3-4 lat. I jakos nie widze skutkow ubocznych, moja kobieta oraz cala reszta rodzinny tez mi nigdy nic nie mowili,ze niby cos jakis inny itp...
Ja uwazam ze to duzo zalezy od organizmu czlowieka :)
Wiele osob jak zapali to przykladowo nie potrafi juz nic robic bo ma lenia itp...
U mnie czegos takiego nie ma,, nie raz w pracy sie zapali i da sie robic dalej:)
Do wszystkiego trzeba przywyknac;))
Ja uwazam ze to duzo zalezy od organizmu czlowieka :)
Wiele osob jak zapali to przykladowo nie potrafi juz nic robic bo ma lenia itp...
U mnie czegos takiego nie ma,, nie raz w pracy sie zapali i da sie robic dalej:)
Do wszystkiego trzeba przywyknac;))
Re: Mity?
"Marijuana.... Research Shows It May Be Good For You!"
(audycja na Super Human Radio)"
/admin - cenzura, link wygasł/
cytat: "Dr. Valesco's group in Madrid is showing that the active component in Cannabis delta-9-tetrahydrocannabinol may prevent cancer, reverse tumor growth and protect the brain from injury and assault."
A tutaj wypowiedź kolesia z innego forum na temat Cannabis apropo linku który wysłałem:
''No pewnie, że tak może być. 8-) Była od początku ludzkości częścią naszej naturalnej diety. Elohim dali ją jako jedną z pierwszych świętych roślin. Pierwsze tkaniny były z konopi, pierwsze malarstwo jaskiniowe było inspirowane przez psychodeliki. Jestem pewny, że substancje zmieniające świadomość odegrały o wiele bardziej znaczącą rolę w historii i sztuce niż dziś większość myśli.''
Ja palę 1-3ech razy w tygodniu i w niczym mi to nie przeszkadza nawet mogę stwierdzić że jestem bardziej kreatywny
Pozdrawiam serdecznie
(audycja na Super Human Radio)"
/admin - cenzura, link wygasł/
cytat: "Dr. Valesco's group in Madrid is showing that the active component in Cannabis delta-9-tetrahydrocannabinol may prevent cancer, reverse tumor growth and protect the brain from injury and assault."
A tutaj wypowiedź kolesia z innego forum na temat Cannabis apropo linku który wysłałem:
''No pewnie, że tak może być. 8-) Była od początku ludzkości częścią naszej naturalnej diety. Elohim dali ją jako jedną z pierwszych świętych roślin. Pierwsze tkaniny były z konopi, pierwsze malarstwo jaskiniowe było inspirowane przez psychodeliki. Jestem pewny, że substancje zmieniające świadomość odegrały o wiele bardziej znaczącą rolę w historii i sztuce niż dziś większość myśli.''
Ja palę 1-3ech razy w tygodniu i w niczym mi to nie przeszkadza nawet mogę stwierdzić że jestem bardziej kreatywny
Pozdrawiam serdecznie
- Pet Semetary
- sieje pestki
- Posty: 32
- Rejestracja: 25 cze 2009, 10:18
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mity?
a ja pale w sumie dosc rzadko, zalezy ile mam tego, np w tym tyg. palilem codziennie tak po jednej fifce, a tak to raz do trzech razy w miesiacu. jedyne efekty uboczne jakie zauwazylem to to, ze sie bardziej do ludzi otworzylem od kat zaczalem palic, i chec do zycia ;P
;*
;*
Re: Mity?
Po roku palenia 365 dni minimum po sztuce dzienie to zatraciłem się pobudka rano i ubity i tak cały dzień nic nie robiłem tylko jak zmotać z kumplem kase to było zadanie na cały dzień nawet by mnie nie zmartwiło to że koniec świata będzie teraz jest git tylko za dużo myślę mam piękniejsze spojrzenie na świat teraz długie palenie nie ma wpływu ale nikomu nie polecam długo dużo to jest świństwo na baletach się przydaje
Re: Mity?
tez nie polecam wydaje sie fajne ale nie jest takie jak sie mysli ..szerman pisze:Po roku palenia 365 dni minimum po sztuce dzienie to zatraciłem się pobudka rano i ubity i tak cały dzień nic nie robiłem tylko jak zmotać z kumplem kase to było zadanie na cały dzień nawet by mnie nie zmartwiło to że koniec świata będzie teraz jest git tylko za dużo myślę mam piękniejsze spojrzenie na świat teraz długie palenie nie ma wpływu ale nikomu nie polecam długo dużo to jest świństwo na baletach się przydaje
Re: Mity?
szerman pisze:Po roku palenia 365 dni minimum po sztuce dzienie to zatraciłem się pobudka rano i ubity i tak cały dzień nic nie robiłem tylko jak zmotać z kumplem kase to było zadanie na cały dzień nawet by mnie nie zmartwiło to że koniec świata będzie teraz jest git tylko za dużo myślę mam piękniejsze spojrzenie na świat teraz długie palenie nie ma wpływu ale nikomu nie polecam długo dużo to jest świństwo na baletach się przydaje
a ja sie z tym nie zgodze...tak jak pisalem wczesniej zalezy od organizmu... a wy widze ze traktowaliscie to jak nalog... wooogle nie rozumiem jak mozna wstac przybitym po paleniu dzien wczesniej. Poprostu twoj organizm inaczej traktuje marihuane i spowodowalo to u Ciebie delikatne uzaleznienie... no i nie sluzy Ci ganja.... jesli opisujesz takie rzeczy....