Przewodnik po odmianach haszyszu

Czyli ogólne pytania związane z uprawą i hodowlą konopi.
Awatar użytkownika
Chemik
grower
grower
Posty: 509
Rejestracja: 24 kwie 2011, 19:40

Przewodnik po odmianach haszyszu

Post autor: Chemik »

Temat dość długi,ale za to ciekawy
Idea wytwarzania haszyszu jest prosta. Twardsze rodzaje żywicy - głównie z Maroka i Libanu - są wytwarzane przez starannie wyselekcjonowane dojrzałe kwiaty konopi poprzez serię przesiewań aż do chwili, gdy pozostanie tylko żywiczny proszek. Ten proszek jest kompresowany i podgrzewany, aby pozwolić żywicy stopnieć i sklejać się podczas formowania bloków.

Żywica jest ugniatana w bloki i pieczętowana w celofan lub materiał. Po wyschnięciu hasz jest twardy i kruchy, w kolorach od jasnożółtego do brązowego, czasem w odcieniu czerwonawym. Najtwardszy i cały w barwie żółtej pochodzi z Libanu, natomiast ciemniejszy, brązowy jest hasz marokański. Podobno nowy libański haszysz jest także bardziej miękki.

Metoda stosowana w Azji Południowej to tarcie żywych kwiatów konopi rękami, materiałem skórzanym lub czymś podobnym. Chodzi o zebranie delikatnych i najbardziej lepkich żywic np. na powierzchnię rąk, tak aby można było to przenieść w miejsce wyrabiania haszu. Następnie zeskrobuje się żywicę z rąk lub materiału i pieczołowicie roluje w bryłki o różnych rozmiarach, a potem formuje w kostki. Zwykle kolor jest ciemnobrązowy do czarnego na powierzchni i jaśniejszy wewnątrz kostki - ciemniejsza barwa to efekt kontaktu żywicy z powietrzem. Konsystencja bryłki przypomina twardszą plastelinę lub modelinę, daje się ugniatać na różne kształty.

Zawartość THC w uformowanym haszu rozciąga od 1% do 26%. Najbardziej typowa zawartość to ok. 3-8% THC, reszta to materia roślinna. Pamiętaj, że THC to nie jedyny składnik narkotyczny w konopiach - jest kilka innych, m.in. CBD i CBN i one też mają wpływ na działanie haszyszu.


Pochodzenie: afgański (Afganistan)

Uprawa. Haszysz jest uprawiany praktycznie w całym Afganistanie. Najlepsze odmiany pochodzą z upraw w północnych prowincjach, usytuowanych między Hindukuszem a granicą afgańsko-rosyjską (Balkh, Mazar-i-Sharif). Potencjalnym turystom bardzo trudno jest dostać pozwolenie na ujrzenie na własne oczy pól konopnych lub produkcji haszyszu.

Produkcja. Rośliny wykorzystywane do produkcji haszyszu to małe i bardzo krzaczaste indica. W Afganistanie haszysz jest ugniatany ręcznie z dodatkiem niewielkiej ilości herbaty lub wody. Ugniata się go aż do momentu, gdy osiągnie dużą elastyczność i mocny, aromatyczny zapach. Hasz jest składowany w formie kul (kula ze względu na opływowy kształt ma mniejszy kontakt z powietrzem), jednakże przed transportem przerabia się go w płytki o wadze 100 g. Dobrej i uznanej jakości hasz jest opatrywany specjalnym stemplem przez wytwarzającą go rodzinę (to często biznes rodzinny). Czasem jest sprzedawany jako Royal Afghani.

Kolor: czarny na zewnątrz, ciemno-zielonkawy lub brązowy wewnątrz. Przy dłuższym kontakcie z powietrzem może przybierać lekko szary nalot.

Zapach: od ostrego do bardzo ostrego.

Smak: bardzo ostry, nawet szorstki i palący gardło. U niedoświadczonych konsumentów może powodować ataki kaszlu.

Konsystencja: delikatna, łatwo się ugniata.

Efekt: bardzo odczuwalny i głęboki odlot.

Działanie: intensywne, czasami bardzo intensywne. Łatwo jest niedoceniać działania Afghani, bo pełny odlot osiąga się po 5 minutach (1,7%-6,5% THC).

Dostępność. Dosyć rzadki, zwłaszcza odmiany dobrej jakości. Poza marokańskim Afghani jest najbardziej znanym haszyszem na rynku europejskim. Cena przewyższa hasz z Maroka, ale i jakość jest wyższa. Gdybym miał wybór: marokański lub afgański - zdecydowałbym się na mocniejszy i bardziej odurzający Afghani.

Varia. Najdelikatniejszy Afghani nie zawsze jest najlepszy - niekiedy dodaje się składniki w postaci oleju kokosowego. Z Afghani produkuje się także olej haszyszowy, zwykle o wspaniałej jakości. Większość moich znajomych znudziła się Afghani po dłuższym paleniu, z drugiej strony wielu uwielbia tę odmianę. Uwaga! Czasem pod nazwą Red Afghani sprzedaje się turecki hasz.


Pochodzenie: Charas (Indie)

Uprawa. Konopie uprawia się prawie na całym obszarze Indii.

Produkcja. W Indiach haszysz produkuje się przez ostrożne ręczne pocieranie żeńskich pąków. Żywica jest rolowana w kule, przed transportem formowana w płytki.

Kolor: czarny na zewnątrz, ciemnozielony/brązowy wewnątrz.

Zapach: ostry i bardzo ostry, wyborny aromat.

Smak: bardzo ostry, czasem palący gardło, ale zdecydowanie mniej niż Afghani.

Konsystencja: bardzo delikatna, ugniata się równie łatwo jak Afghani. Czasem się sypie, ale raczej dosyć gęsty.

Efekt: mocno odurzający.

Działanie: bardzo intensywne. Tak jak Nepali, Charas dobrze się pali (10%-26% THC).

Dostępność. Unikalny, od czasu do czasu pojawia się w Europie w małych ilościach. Większość tej odmiany jest przywożona z Indii przez prywatnych podróżników. Co oczywiste - cena jest wysoka, podobnie jak Nepali. Charas sprzedaje się w formie "paluszków" lub kiełbasek.


Pochodzenie: kaszmirski (Kaszmir/Indie)

Uprawa: brak informacji.

Produkcja: Kaszmir jest jedynym rejonem muzułmańskim, gdzie haszysz produkuje się ręcznie, jak w Nepalu i Afganistanie. Z reguły producenci z Kaszmiru nie są rzetelni.

Kolor: czarny na zewnątrz, brązowo-zielonkawy wewnątrz. Pojawiają się białe żyłki w środku.

Zapach: bardzo ostry i aromatyczny.

Smak: dosyć łatwo przyswajalny, niezbyt ostry.

Konsystencja: twardszy niż Afghani z mniejszą zawartością żywicy. Występują dodatki w postaci olejów naturalnych.

Efekt: wysoko odurzający.

Działanie: mocne i bardzo mocne (10%-12% THC).

Dostępność: bardzo rzadka.


Pochodzenie: libański (Liban).

Uprawa. Większość upraw ulokowana jest w dolinie Baalbek. Pola są uprawiane na wielką skalę, wiele z nich przy użyciu nowoczesnej technologii. Produkcja jest więc bardzo uprzemysłowiona, a tradycja w haszyszowym biznesie nie istnieje.

Produkcja: rośliny konopi zostawia się na polu aż prawie uschną. Do tego czasu osiągną czerwonobrązowy kolor (część chlorofilu niszczą promienie ultrafioletowe). Rośliny dosusza się w stodołach.

Haszysz produkowany jest tą samą metodą jak w Maroku. Pąki są ostrożnie ścierane za pomocą delikatnego materiału, np. jedwabiu. Po przesianiu proszek żywiczny jest ugniatany. Im lepsze sito, tym lepszy później hasz.

Proszek haszyszowy jest składowany w paczkach o wadze 35 kg i może być tak trzymany przez wiele miesięcy bez utraty właściwości, ponieważ bryłki żywiczne trzymają się blisko siebie cały czas.

Ugniatanie zaczyna się zimą. Lniane lub bawełniane worki wypełnia się haszyszowym proszkiem i ugniata pod dużym ciśnieniem. Hasz jest tak elastyczny, że na powierzchni widać wzór tkaniny, pod którą się go ugniata. Formuje się zwykle płytki 100g, 200g lub 1000g (1kg).

Kolor: są dwa rodzaje haszyszu libańskiego: żółty Liban o intensywnie żółtej barwie i czerwony Liban - brązowo-czerwony (bardzo podobny do standardowej barwy haszu marokańskiego). Czerwony wyrabia się z dojrzalszych roślin.

Zapach: ostry, odświeżający.

Smak: bardzo ostry, ostrzejszy niż turecki lub marokański. Niektóre haszysze libańskie są ostrzejsze nawet od afgańskich, zwłaszcza gdy pali się je w bongach. Po chwili smak jest łatwo przyswajalny.

Konsystencja: zwykle sztaby są grube (2-3 cm) i nieelastyczne. Jednak gdy się przetnie, widać duże warstwy żywicy, które można łatwo kroić. Niektóre hasze libańskie tak jak afgańskie mają stempel rodziny, która go wyprodukowała. Dobra jakość żywicy sprawia, że hasz libański można dalej ugniatać rękami.

Efekt: w porównaniu z innymi odmianami jest bardzo intensywny i odurza na długo. Żółta odmiana powoduje głębsze odurzenie niż czerwona, bo czerwona zawiera więcej CBN niż THC.

Działanie: zwykle niezbyt mocne, ale w pewien sposób mocniejsze niż haszyszu marokańskiego. Niektóre odmiany libańskiego są jednak mocniejsze (1%-18% THC).

Dostępność: dosyć rzadka, dobre odmiany bardzo rzadkie. Libański hasz jest trzeci w popularności w Europie za marokańskim i afgańskim. Niestety, w ostatnich latach libański hasz sprzedawany w Europie jest dość stary i suchy, świeże rzadko się spotyka. Cena zbliża się do Afghani. Żółta odmiana jest rzadziej spotykana niż czerwona.

Varia. Powiedziano mi, że hasz z Libanu nosi nazwę Zahret el Kolch [złoto z Kolchidy? czyżby po to wybierał się mityczny Jazon w wyprawie po złote runo?:) - luxx]. Osiągalność haszyszu libańskiego znowu wzrosła po tym, jak fundowane z budżetu ONZ antynarkotykowe substytucje upraw nie zostały przedłużone i farmerzy libańscy powrócili do tradycyjnych upraw, aby móc się utrzymać.


Pochodzenie: Manali (Indie/ region Himalajów)

Produkcja: ręczna, tak jak w Afganistanie i Nepalu. Chodzą pogłoski, że produkcję haszyszu organizują Europejczycy.

Kolor: czarny na zewnątrz, zielono-brązowy wewnątrz.

Zapach: przypomina nieco tytoń.

Smak: przypomina nieco tytoń.

Konsystencja: od twardej do bardzo twardej (jeśli jest starszy).

Efekt: mniej odurzający od innych ciemnych odmian haszyszu.

Działanie: od umiarkowanego do mocnego.

Dostępność: bardzo rzadka. Zwykle w formie pałeczek, niestety najczęściej dosyć starych. W formach można spotkać czasem kawałki łodyg i nasion. Ta odmiana wypróbowana w Amsterdamie przyniosła największe rozczarowanie. Za świeżymi sztukami trzeba się bardzo uważnie rozglądać.


Pochodzenie: marokański ( Maroko)

Uprawa: Konopie uprawia się w północnych rejonach, głównie w prowincji Ketama. W 1992 roku Maroko uprawiało 30 000 akrów konopi. Wyrabia się z tego 15 000 ton haszyszu, który eksportowano do Europy (głównie do Hiszpanii, Francji, Belgii, Holandii, Niemiec, Szwajcarii i Włoch).

Kolor: od zielonkawego do brązowego. W związku z relatywnie krótkim okresem wegetacji rośliny zyskują nieco zieloną barwę podczas zbiorów.

Zapach: lekko aromatyczny, nie ostry.

Smak: W porównaniu z innym odmianami bardzo łagodny. Osobiście jest moim faworytem, bo jest bardzo łagodny dla gardła (jak inne świetne odmiany, np. Pollen i Zero-Zero) i przypomina tytoń.

Konsystencja: różna, ale generalnie dosyć twarda. Zwykle Morocco jest sprzedawany w sztabkach grubych na 0,5-1,5 cm. Pollen sprasowany niż normalny Morocco, Zero-Zero jest bardziej delikatny, prawie jak Afghani.

Efekt: porównywalny z innymi, dosyć intensywne i aktywne odurzenie.

Działanie: lekkie do umiarkowanego, rzadko mocne. Nawet najlepszego Morocco nie można nazwać mocnym (0,9%-10% THC).

Dostępność: marokański jest najczęściej spotykanym haszyszem na rynku europejskim, dopiero od niedawna można spotkać coraz więcej innych odmian. Sprzedawany jest pod różnymi nazwami: Standard, Melange, Premier, Zero, Zero-Zero, Sputnik, Pollen, Chocolate i kilka innych.

Niestety nazwy te nie mogą być użyteczne, dilerzy sprzedają wszystko co jest nieco lepsze niż Standard pod wieloma innymi nazwami. Prawdziwy Pollen jest jasnobrązowy w barwie, sprzedawany w grubych, lekko skompresowanych sztabkach. Po podgrzaniu rozszerza się bardziej niż inne Morocco.

Varia. Nawet jeśli ludzie w okolicy, którą odwiedzasz oferują ci hasz w bardzo, bardzo dobrej cenie, uważaj. Nie mów im, gdzie nocujesz, nie pozwól, żeby obsługa hotelowa nakryła cię z materiałem. Paranoja jest dobra, jeśli ma cię uratować przed kratkami.


Pochodzenie: nepalski (Nepal)

Uprawa: w górzystych rejonach Nepalu małe uprawy konopi są spotykane wszędzie.

Produkcja: Żywicę uzyskuje się przez pocieranie pąków konopi między dłońmi. Następnie jest ugniatana w homogeniczne kulki. Przed wywiezieniem przerabia się je w sztabki.

Kolor: czarny na zewnątrz, ciemnobrązowy w środku.

Zapach: aromat jest bardzo ostry, ciężki i dosyć słodki. Można to poczuć zwłaszcza po przełamaniu kostki.

Smak: wysoce aromatyczny i słodki, bardziej niż Afghani ale nie tak ostry i palący.

Konsystencja: nieco twardsza niż w afgańskim, daje się ugniatać w temperaturze ciała.

Efekt: odurzenie szybko postępujące.

Działanie: mocne lub bardzo mocne (11%-15% THC).

Dostępność: bardzo rzadka.

Najlepszy hasz pochodzi z Nepalu. Ten materiał jest po prostu najlepszy - jeśli natraficie naprawdę na Nepali, a nie jakiś Afghani sprzedawany jako Nepali. Haszysz nepalski jest zwykle bardzo drogi, w Amsterdamie w wielu coffee shopach najlepszy hasz to właśnie nepalski. Osobiście uważam, że zawsze jest wart swojej ceny, o ile lubicie wysoki odlot, jaki on powoduje. Niestety w ostatnich latach stał się bardzo rzadki w Europie.


Pochodzenie: Nether-Dope (Holandia)

Uprawa: ten hasz jest wytwarzany z konopi rosnących w Holandii. Rośliny uprawia się wewnątrz pomieszczeń (indoor), choć czasami także na zewnątrz (outdoor).

Produkcja: metoda zależy od producenta. Najczęściej używa się tych samych sposobów jak przy haszyszu afgańskim.

Kolor: zielony, ale to zależy od jakości wykorzystanych konopi.

Zapach: jak czysta trawka lub skun, ale zależy to od jakości konopi.

Smak: jak wyżej.

Konsystencja: mnóstwo holenderskiego haszyszu nie jest wyrabiana właściwie (to sztuka) i zwykle przełamuje się zbyt łatwo. Jednakże ostatnio konsystencja uległa poprawie, widać szybko się uczą. Powyższe oczywiście nie odnosi się od haszu wyrabianego według receptur afgańskich. Często hasz powstaje przez rozgniecenie żeńskich główek i ugniatanie ich pod dużym ciśnieniem aż do uformowania solidnych bryłek, które łatwo się kruszą.

Efekt: efekt upalenia zależy od pochodzenia rośliny, ale zazwyczaj odurzenie jest bardzo intensywne.

Działanie: mocne lub bardzo mocne. Ten rodzaj haszu jest najlepszy dla nie zaawansowanego konsumenta. Bije na głowę nawet Nepali i niemal każdą odmianę haszu afgańskiego (do 59% THC!).

Dostępność: niewielka poza Holandią i krajami sąsiadującymi. Nie wstrzymywałbym oddechu w oczekiwaniu na pojawienie się tego towaru na rynku brytyjskim.

Jakość tego haszyszu jest dosyć różna, ale cena zawsze wysoka. Nie ma żadnych standardów nazewnictwa haszyszu holenderskiego. Proszek wysokiej jakości nosi czasem nazwę Sensi-Hash. Są to po prostu dobrze skompresowane kryształki THC.


Pochodzenie: pakistański (Pakistan)

Uprawa. Konopie są uprawiane głównie w prowincjach na granicy północno-wschodniej, pozostających pod kontrolą rządu. W tym regionie stykają się grupy narodowościowe. Różne narkotyki wytwarza się tak samo, jak wytwarza się różne rodzaje broni. Każdy człowiek jest uzbrojony. Najlepszy haszysz produkuje się w regionach Citral, Swat i Khaibar, jednak wiele upraw zmieniono na pola opiumowe.

Produkcja. Haszysz wytwarza się w podobny sposób jak w Afganistanie.

Kolor: czarny na zewnątrz, ciemnobrązowy wewnątrz. Można trafić na odcień zieleni.

Zapach: ostry i bardzo ostry.

Smak: bardzo ostry, palący gardło jak Afghani.

Konsystencja: delikatna, jak Afghani.

Efekt: upalenie czasem nawet głębsze niż przy afgańskim.

Działanie: umiarkowane do mocnego (2,4%-15% THC).

Dostępność: bardzo rzadka.

Do roku 1979, gdy wprowadzono muzułmańskie zasady obyczajowe, można było nabywać haszysz i opium w tzw. Rządowych Sklepach Opiumowych.


Pochodzenie: turecki (Turcja)

Uprawa. Konopie są uprawiane w wiejskich regionach Anatolii.

Produkcja: metoda manufakturowa podobna jak w Maroku - haszysz jest ugniatany z żywicznego proszku.

Kolor: zielono-brązowy.

Zapach: lekko ostry.

Smak: niezbyt aromatyczny i ostry, łagodny dla podniebienia.

Konsystencja: o ile będzie ugniatany właściwie, Turk jest twardy jak skała. Niekiedy wygląda jak podstarzały haszysz marokański. Czasem spotyka się go pod postacią kruchych cienkich wafli, łatwo się rozpadających.

Efekt: mocno i szybko uderza do mózgu. Prawdopodobnie najintensywniej ze wszystkich rodzajów haszyszu.

Działanie: od lekkiego do umiarkowanego, rzadko mocne (3,5%-8,8% THC).

Dostępność: bardzo rzadka.

Turk daje się rozpoznać po specyficznym odgłosie przełamywania sztabki. Spożycie haszyszu nie jest zbyt powszechne w Turcji, jest on w miarę dostępny, ale trzeba mieć kontakty i siebie na baczności.
Jak Ci smutno zapal! – rozwesela , Jak Ci wesoło zapal! – trudno każdy pali!
Zapaliłeś? Będziesz palił dalej, bo jest dobre
Awatar użytkownika
RastaBoy
super grower
super grower
Posty: 648
Rejestracja: 05 sie 2011, 12:35

Re: Przewodnik po odmianach haszyszu

Post autor: RastaBoy »

Znam jeszcze jedną odmianę.

WŁASNY-wytwarzany z własnej krwawicy.
ODPOWIEDZ