łiskacze Jankesów

Wyroby alkoholowe i ich picie oraz wszystko związane z alkoholem.
Fifulec
pierwsze topki
pierwsze topki
Posty: 220
Rejestracja: 11 mar 2013, 10:25

łiskacze Jankesów

Post autor: Fifulec »

Mam na myśli zarówno Tennessee Whiskey z Jackiem Daniel'sem na czele, którego niestety jeszcze nie poznałem, jak i burbony. Co do nich polecam białego Jima Beama. Zapach waniliowy, smak łagodny, wręcz deserowy. Czarny Jim, leżakowany dłużej, oczywiście droższy, w ogóle mi nie podszedł. Przypomina lidlowego Western Golda, może nawet jest od niego gorszy a kosztuje dwa razy tyle. Po co przepłacać? Pytanie retoryczne, jakby ktoś miał wątpliwości. Whiskey różni się od szkockiej siostry nie tylko nazwą. Leżakuje w nowych opalanych beczkach dębowych. Nie zalewa ich się ponownie. Kupują je Szkoci i właśnie w nich nabiera smaku tamtejsza whisky. Jako naród oszczędny nie uznają limitu w ponownym wykorzystaniu, więc beczkę można wykorzystywać, ile dusza zapragnie. Generalnie amerykańskie łiskacze mają pewne cechy wspólne. Np. ponad 50% zacieru na burbona musi stanowić kukurydza. Temat niezwykle rozległy i zajmujący. Nie potrafię zrozumieć dlaczego, będąc mistrzami świata w bimbrownictwie, nie mamy polskiej whisky, ani whiskey. Przecież towar na zacier mamy lepszy, że o fachowcach nie wspomnę. Polacy piją ostatnio dużo tzw. brązowych alkoholi, ich spożycie rośnie u nas błyskawicznie. A tu nic, dupa zbita. Polmosy pędzą obłędnie wódkę, która deko się nam, na obecną chwilę, przejadła a raczej przepiła. Moglibyśmy wyrabiać znakomite napitki bez beczek, wystarczą płatki dębowe. Mądrze wpisując się w ekologię, trafilibyśmy na ciekawą niszę rynkową. Dlaczego naszym dziedzictwem spirytusowym rządzą tacy skrajni idioci? To tyle na początek. Może dyskusja się rozwinie.
Awatar użytkownika
osiol
super grower
super grower
Posty: 985
Rejestracja: 07 maja 2013, 20:14

Re: łiskacze Jankesów

Post autor: osiol »

kurcze gdyby ten Daniels byl ciut tanszy, moze nie jestem znawwca ale wysmienicie smakuke z pepsi i z lodem tylko swiezym lodem a nie przesiaknietym kielbasa haha
Awatar użytkownika
edek
sieje pestki
sieje pestki
Posty: 20
Rejestracja: 21 paź 2014, 14:10

Re: łiskacze Jankesów

Post autor: edek »

Zgadzam się bardzo dobry trunek, raz na jakiś czas można pozwolić sobie i buteleczkę kupić.
Fifulec
pierwsze topki
pierwsze topki
Posty: 220
Rejestracja: 11 mar 2013, 10:25

Re: łiskacze Jankesów

Post autor: Fifulec »

Zazwyczaj nie mieszam łiskaczy z niczym, aby smak mi się nie rozmył. Od każdej reguły muszą istnieć wyjątki, np. Western Gold z wodą żywiec o cytrynowym aromacie. Efekt ciekawy, szczerze polecam.
ODPOWIEDZ