Strona 1 z 1

Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 11 paź 2018, 17:16
autor: Haszysz pytanie
Na forum haszysz natrafiłem na temat w którym gościu opisuje przypał z Policją, i mówi że zamawiał w sklepie ganjafarmer. Co powiecie o tej sytuacji. Temat postanowiłem założyć tutaj bo na haszyszu ganja farmer ma pełno multi-kont i układy z administracją. Od razu próbuje tam wmówić że za całką sytuację odpowiada sam kupujący, co jest śmieszne, ale barany to łykną. Jakie jest wasze zdanie na ten temat. Jest to dla mnie ważne bo sam na ten sezon zamawiałem na ganjafarmer. Żeby nie było że rozsiewam farmazony, to poniżej przesyłam zrzut ekranu z fragmentu rozmowy, oryginalny temat na haszu pewnie zaraz zostanie usunięty.

Obrazek

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 11 paź 2018, 19:47
autor: Arizona
Widać ze użytkownik który to napisał jest długo na forum, ale ciężko powiedzieć po czyjej stronie leży przyczyna wjazdu. Faktycznie hejt i zwalanie winy na kupującego jest śmiesznym odwróceniem ogona. Ale to norma na tamtym forum, złodziejska administracja swoich broni na wszelkie sposoby i odwraca uwagę a nie koniec usuwa niewygodne tematy. Dlatego też nie zdziwił bym się jak osoba ta nie wpadła by przez same tamte forum. Temat na innym forum haszysz pod tytułem: Cała Prawda O Forum Haszysz com - Czyli Nasz Zły Brat, pokazuje że moderacja z administracją okradają i robią sobie wały nawet między sobą. A przecież oni mają dostęp do danych użytkowników, więc nikt kto jest tam zarejestrowany nie może czuć się bezpiecznie. Bo skoro nie szanują się między sobą to nie poszanują użytkowników.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 11 paź 2018, 21:21
autor: Porki
Przyczyn wjazdu na kwadrat może być wiele.

1. Dane pozyskane z tamtego forum, jak kolega wspomniał mają tam taki burdel że nie można tego wykluczyć.

2. Osoba mogła być już obserwowana przez niebieskich panów, zaczepiali kurierów i listonoszy aż któryś dał sprawdzić zawartość paczki.

3. Sam sprzedawca mógł też wydać dane, nie wiemy kim jest, jaką jest sobą. Czy w razie przypału, kiedy mu wbiją do sklepu, to czy przypadkiem się nie przestraszy i nie wyda danych. Tego nie wiemy. Historia pokazuje że sklepikarze potrafią iść na małego świadka koronnego i współpracować. Przykład niejakiego TS - TJ, wszyscy wiedzą o kogo chodzi i że miał przypał (jego akta śmigały po necie), nie potrafił ponieść konsekwencji swoich czynów zabronionej uprawy. Bał się iść do pierdla więc poszedł na współpracę jako mały świadek koronny i oddał dane swoich klientów, żeby ratować swoją dupę. Wciąż prowadzi swoją sieć sklepów stacjonarnych a jak współpracował raz to już będzie współpracował do końca życia, bo to konfident.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 11 paź 2018, 21:38
autor: Zjarany
Nie znasz właściciela sklepu to nie masz pewności czy cię nie wyda. Nie wiesz czy jest twardym gościem czy pizdą konfidentem, których nie brakuje w tych czasach.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 12 paź 2018, 1:39
autor: HolenderskiSkun
Chodzą słuchy że niebiescy latają po sklepach stacjonarnych i na różne sposoby próbują wyciągać dane.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 12 paź 2018, 13:01
autor: Dr Ganja
Też o tym słyszałem. Dlaczego thc-thc już dawno zamknął swój sklep stacjonarny, tutaj macie opisane co i jak https://thc-thc.com/sklep-stacjonarny/ Właściciel sklepu thc-thc ma kapitał żeby otworzyć sieć marketów z nasionami, a mimo to tego nie zrobi w dodatku zamknął swój sklep stacjonarny. Nigdy was to nie zastanawiało. Wydaje mi się że agenci specjalni latają po sklepach i żądają danych. Większość pewnie daje dane i ma święty spokój, dalej prowadzą swoje sieci sklepów stacjonarnych. A thc-thc nie odda danych, prędzej pójdzie siedzieć do pierdla bo ma honor. Sprawdzony gościu, odsyłam do tematu: https://growers.pl/viewtopic.php?t=554

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 12 paź 2018, 16:00
autor: SuperSkun
A co do wspomnianego ganjafarmer to nic o nim nie wiadomo.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 13 paź 2018, 7:49
autor: HASZYSZ
Faktycznie mało wiadomo o tym ganja farmer. Poza tym że wyprzedaje pięcioletnie nasiona jako wyprzedaż z roku ubiegłego. Jeden z użytkowników wyłapał że ma odmianę trance z dutch passion w wyprzedaży 2017. Szkopuł w tym że dutch passion nie miało jej już w sprzedaży od około 5 lat. Temat tutaj http://growenter.com/viewtopic.php?f=37&t=3554

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 13 paź 2018, 13:17
autor: THC
A mnie przykuły uwagę jego promocje -30%. Całoroczna promocja -30% z tym że slogany takie: „Ostatnie dni promocji -30%”, a po tych ostatnich 3 dniach znowu slogan „Ostatnie dni promocji -30%”, i tak w kółko przez cały rok. Nie mam pojęcia na czym ma polegać takie wprowadzanie ludzi w błąd, dezinformacja, czy jak to tam nazwać. Ale jeśli ktoś obserwuje jego stronę to stwierdzi że ktoś tu wali w hu**.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 13 paź 2018, 15:30
autor: Brzeszczot
Kiedyś jak było kilka sklepów internetowych, bez tych stacjonarnych to problemu nie było. A teraz to statystyki policyjne podrosły o 80%. Przez to że co drugi mądry sklepikarz nasienny otwiera sobie sklep stacjonarny, po czym mu na chama wpadają niebiescy i zawijają dane. Przecież oni tam w tych sklepach stacjonarnych siedzą z włączonymi kompami i są zalogowani do sklepu internetowego lub do innych baz danych, wystarczy że tajni agenci udający klientów wejdzie do takiego sklepu, dobrze zakręci sprzedawcę i wszystko mają na tacy, jak sam nie odda to sami wezmą sposobem. Ja już dawno mówiłem że te sklepy stacjonarne to zły pomysł, i są teraz skutki podwyższonych statystyk.

Re: Pytanie przypał ganjafarmer, temat z haszysza

: 13 paź 2018, 20:25
autor: THCAnonim
Wracając do wspomnianego przypału. To nie wiemy co się stało z materiałem z pierwszego projektu. Być może grower chciał dorobić i zaczął sprzedawać zioło. Może sprzedał jakiemuś konfidentowi i panowie niebiescy zaczęli drążyć temat, jak już wyżej w poście ktoś wspomniał, mogli zaczepiać kurierów podążających pod ten adres i tak mogli się dowiedzieć co i gdzie kupił.
Pamiętajcie jak macie uprawę tylko na własnych użytek, nie dilujecie, nie paplanie na praw i lewo co robicie, to wykrycie takiego growa jest równe ZERU. Nikt już nawet w Polsce nie tropi ludzi, którzy kupują 3-5 nasion i uprawiają sobie drzewka na własny użytek. Tym bardziej jak taki grower jest normalną pracującą osobą, nie zadającą się z dilerami i innymi podejrzanymi typami. Taka osoba może tylko wpaść przez donos sąsiada, który coś wywącha, lub inną nieostrożność zdradzającą uprawę. Albo po prostu przez głupi przypadek.