Staruszkowie, dziadkowie i reszta :o)

Dowcipy i kawały.
Awatar użytkownika
Nico
super grower
super grower
Posty: 966
Rejestracja: 15 cze 2013, 21:19

Staruszkowie, dziadkowie i reszta :o)

Post autor: Nico »

Przyszedł do lekarza bardzo, bardzo gruby facet, rozebrał się do badania i mówi błagalnie do doktora:
- Panie doktorze! Mam taka wielka prośbę! Niech pan się schyli i zobaczy, czy ON tam jeszcze jest, dobrze?
- No dobrze - powiedział lekarz, schylił się, odgarnął fałdy na brzuchu i mówi:
- No jest, proszę pana, jest.
- Och! Panie doktorze, czy może pan go ucałować ode mnie?


Trzech staruszków przechwala się, któremu bardziej trzęsą się ręce.
Pierwszy mówi:
- Mnie tak, że nie mogę utrzymać szklanki.
Na to drugi:
- Eeee, mnie tak się trzęsą, że nie mogę włożyć sztucznej szczęki.
Na to, z miną zwycięzcy, odzywa się trzeci:
- To wszystko nic... Mnie się tak trzęsą ręce, że wczoraj zanim oddałem mocz, miałem trzy orgazmy...
Awatar użytkownika
Nico
super grower
super grower
Posty: 966
Rejestracja: 15 cze 2013, 21:19

Re: Staruszkowie, dziadkowie i reszta :o)

Post autor: Nico »

Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia.
Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych
"Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!"
Mniej więcej połowa wiernych podnosi ręce do góry.
Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie.
Mija 20 minut i znowu pyta "Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!"
Tym razem zgłasza się jakieś 80% osób.
Kaznodzieja zawiedziony wraca do kazania. 30 minut minęło.
W końcu przerywa i pyta "Ilu z was braci przebaczy swoim wrogom?!" Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie wszyscy podnieśli do góry....wszyscy oprócz staruszki z drugiego rzędu.
Kaznodzieja pyta jej "Dlaczego nie chce pani przebaczyć wrogom?"
"Nie mam żadnych"
"Jakie to niezwykłe, ile pani ma lat?"
"98"
"Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim, jak to możliwe żeby
nie mieć żadnych wrogów"
Staruszka nieśmiało wychodzi na środek bierze do ręki mikrofon i mówi
"Przeżyłam wszystkich skurwysynów".
Awatar użytkownika
Nico
super grower
super grower
Posty: 966
Rejestracja: 15 cze 2013, 21:19

Re: Staruszkowie, dziadkowie i reszta :o)

Post autor: Nico »

Pewna Amerykanka była na wycieczce w Paryżu. Poszła do kabaretu, a tam gość wychodzi na scenę, kładzie orzecha włoskiego na krzesło, rozpina gacie, wyciąga członka i członkiem... rozłupuje orzecha. Po powrocie do Stanów nasza bohaterka marzyła tylko o tym, by jeszcze choć raz w życiu zobaczyć ten show. Tak się złożyło, że pojechała do Paryża już jako sześćdziesięcioletnia pani. Długo błąkała się po ulicach miasta, aż wreszcie odnalazła ten kabaret. Gość, też już leciwy, wszedł na scenę, położył na krześle orzech kokosowy, rozpiął gacie, wyciągnął członka i rozłupał go. To już zupełnie rozłożyło kobietę. Idzie do garderoby mistrza i pyta jak to możliwe, że 30 lat temu rozwalał orzechy włoskie, a teraz jako staruszek rozwala kokosa.
- No wie pani, wzrok już nie ten...
Awatar użytkownika
Nico
super grower
super grower
Posty: 966
Rejestracja: 15 cze 2013, 21:19

Re: Staruszkowie, dziadkowie i reszta :o)

Post autor: Nico »

W domu spokojnej jesieni, trzech dziadków toczy rozmowę przy śniadaniu. Pierwszy mówi:
- Mam kamienie czy co? Nie mogę rano zrobić siku. Wstaje o 7-ej i pół godziny muszę się męczyć aby coś poleciało.
Drugi mówi:
- Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie mogę zrobić kupy! Po godzinie wreszcie coś zrobię!
Na to trzeci dziadek:
- Ja nie mam żadnych problemów. Sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-ej, i budzę się o 7-ej.
ODPOWIEDZ