Harvest

Znajdziesz tutaj wiele informacji na temat uprawy i hodowli marihuany oraz konopi.
Awatar użytkownika
Nico
super grower
super grower
Posty: 966
Rejestracja: 15 cze 2013, 21:19

Harvest

Post autor: Nico »

To chyba najprzyjemniejsza część hodowli marihuany i myślę, że wszyscy się ze mną zgodzą [usmiech] Przeważnie towar jest gotowy zależnie od gatunku hodowanego przez nas zioła we wrześniu lub październiku. W tym okresie uważnie obserwujemy krzaki, kiedy więcej kwiatów zakwitło (zmieniło kolor), niż pojawia się nowych (na początku są białe a potem zależnie od gatunku zmieniają kolor).

Czas zbiorów zależy od kilku czynników: rozwoju kwiatów, pogody, grzybów i złodziei. Niektóre rośliny dojrzewają szybciej na jesień niż inne, zależnie od szerokości geograficznej, na której one rosną. Odmianę Cannabis indica będziesz musiał zebrać na koniec września a Cannabis sativa na koniec października. Pogoda może również zmusić cię do wcześniejszych zbiorów. Jeśli zapowiadają duże mrozy, nie myśl że to spiker w telewizji się myli i zbierz w końcu większość tego, czego masz. Następną przyczyną wcześniejszych zbiorów to idealne warunki do rozwoju grzybów. No i oczywiści wtedy, gdy znaleziono twoją uprawę, albo istnieje możliwość jej znalezienia będziesz musiał zebrać wszystko, żeby tego nie stracić. Na przykład, jeśli twoja uprawa znajduje się na polu z kukurydzą, lub w innym podobnym miejscu. Żniwa muszą wydarzyć się w czasie względnie zależącym od pogody. Tak więc staraj się dowiedzieć kiedy myśliwi zaczynają chodzić po polach.
Inną rzeczą jest uważanie na mróz. Nawet mały mróz może zniszczyć rośliny więc obserwowanie pogody od końca września do końca października jest bardzo ważne. Jeśli twoje rośliny poniosły straty przez mróz to nadają się one jeszcze do zbioru, więc nie poddawaj się jeśli nie zdążyłeś ściąć ich przed pierwszym mrozem. Jeśli przez jakiś wybryk natury pierwsze mrozy złapały we wrześniu, a kwiaty są jeszcze bardzo małe będziesz musiał przeznaczyć część z nich na straty i lepiej pozwolić skończyć kwitnąć dojrzewanie niż ścinać małe, niedojrzałe pąki. W takim wypadku musisz wziąć pod uwagę wiele czynników, takich jak: wielkość kwiatów, prognozę pogody na nadchodzący tydzień, kondycję twoich roślin, umiejscowienie uprawy, itp.

Jeśli to możliwe to zbieraj nocą. W tym czasie jest mniejsze ryzyko, że ktoś cię zobaczy. W miejscach gdzie z łatwością możesz być zauważony przez przejeżdżające samochody świeżo ścięte krzaki przenoś wtedy, kiedy nikt nie przejeżdża, a tym bardziej policja. To zapewni ci, że władza cię nie złapie i jeśli wścibski sąsiad albo przechodzień zadzwonią po policję to zajmie to trochę czasu zanim zostanie wysłany samochód żeby przeprowadzić dochodzenie. Jeśli plony zbierasz nocą używaj latarki oszczędnie, żeby nie zwracać uwagi i weź ze sobą zapasowe baterie. Kiedy ścinasz kilka roślin pamiętaj o mały scyzoryku, który przyspieszy całą akcję. Pomimo tego, że planowałeś użyć liści do gotowania, usuń je wszystkie żeby nie zajmowały ci miejsca. Jeśli masz więcej niż jedną odmianę weź ze sobą kilka toreb żeby do każdej z nich włożyć inny gatunek, i polecam użycie plecaka, żeby uniknąć podejrzeń i dla łatwego noszenia.

Wyrywamy wszystkie liście i albo:

jak nasiona były z Holandii to suszymy i jaramy
rozdajemy je przyjaciołom :)
wyrzucamy :(
robimy tak jak z męskimi krzaczkami
zostawiamy sobie na pamiątkę (i idziemy siedzieć za posiadanie prawie nic nie wartych liści [usmiech]

Tak więc robicie z tym co chcecie, bo to nie liście są ważne a kwiaty, które zostały na łodydze bo zebraniu liści (wiem, że 95% z was to wie, ale zawsze jest ktoś początkujący). Te wieszacie, razem z łodygą, w przewiewnym ciemnym miejscu i suszycie. Są też inne metody suszenia jak np. w mikrofali, w piekarniku (strasznie suche wychodzi i do bani w smaku) itp. ale ja nie polecam bo każda inna metoda ma mnóstwo wad.

Zaplanowanie i znalezienie dobrego miejsca służącego do suszenia jest bardzo ważne. Ponieważ nasze zbiory nie mogą zostać w torbie dłużej niż przez parę godzin. Jeśli świeżo zebrane kwiaty pozostaną w torbie zbyt długo (12 godzin albo dłużej), pleśń i grzyby zaczną wszystko niszczyć. Jeśli temperatura w miejscu gdzie suszysz przekracza 30 stopni może być konieczne zostawienie kilku większych liści po to, aby kwiaty nie wysychały za szybko. Typowymi miejscami do suszenia są: poddasze, szafy, szuflady, sutereny. Najlepszą pozycją do suszenia dla roślin jest wiszenie do góry nogami w miejscu gdzie powietrze może krążyć wokół nich. Jeśli jesteś szczęściarzem i masz takie miejsce to wspaniale, jeśli nie to użyj szuflady lub innego ukrytego miejsca. Jeśli suszysz w szufladzie pamiętaj o tym, żeby nie kłaść ich podwójnie lub cięższych na wierzch, bo może to spowodować spłaszczenie roślin znajdujących się pod spodem. Pamiętaj także o przewracaniu ich codziennie, będziesz miał oko na ślady pleśni i grzybów. Jeśli miejsce na to pozwoli i jesteś w stanie odzyskać całe rośliny, korzenie i całą resztę, możesz powiesić je do góry nogami za korzenie, ale nie spodziewaj się od tej metody zysku w postaci lepszej jakości ziela. THC nie spływa od korzeni do kwiatów, THC tworzy się w żywicy w kwiatach. Cały proces suszenia powinien trwać od 7 do 14 dni, w zależności od wielkości i odmiany roślin, temperatury i wilgotności miejsca w którym suszymy. Jeśli kwiaty schną za szybko, smak ziela może stać się bardziej ostry, a poziom THC może być mniejszy niż mógłby potencjalnie być. Jeśli proces suszenia trwa zbyt długo mogą powstać pleśń i grzyby, co by było niewskazane. W jakiejkolwiek metodzie suszenia, proces ten powinien być monitorowany codziennie. Temperatura pokojowa jest dobra do suszenia tak długo jak wilgotność powietrza utrzymywana jest na niskim poziomie. Jeśli suszenie musi odbywać się w chłodnym i wilgotnym miejscu to w ramach rekompensaty powinna być zainstalowana jakaś nagrzewnica.
ODPOWIEDZ