Publicystyka konopna Fifulca, zapraszam do dyskusji.

Fotorelacje z upraw i hodowli konopi, plantacji marihuany indoor oraz outdoor.
Fifulec
pierwsze topki
pierwsze topki
Posty: 220
Rejestracja: 11 mar 2013, 10:25

Publicystyka konopna Fifulca, zapraszam do dyskusji.

Post autor: Fifulec »

Dziś parę zdań o tym wydarzeniu:

Kod: Zaznacz cały

http://marsz.wolnekonopie.org/30-maja-2015-rusza-marsz-wyzwolenia-medycznej-marihuany-w-warszawie/
Dosłownie krew mnie zalała, gdy przeczytałem, iż tegoroczny marsz wyzwolenia konopi odbędzie się trzydziestego maja. Nosz kurwa mać! Dokładnie wtedy, kiedy medialna szczujnia, czytaj rządowe telewizje znowu zamkną się w swoim śmierdzącym półświatku. Właśnie trwa kampania wyborcza. Gdyby wszystko zorganizowano szesnastego maja AD. 2015 można by chociaż kilku zadufanych i liżących dupę politykom dziennikarzy, zainteresować tematem. Żadnego marszu i zatruwania życia kierowcom. Zwyczajnie zrobić zadymę pod pałacem prezydenckim. Teraz kandydaci są szczególnie łasi na sympatię mas ludowych, że tak pojadę gadką komuchów. No to trzeba wykorzystać tą okoliczność a nie czekać, aż koniunktura minie. Za tydzień mądrale będą jeszcze debatować o tym kto zwyciężył w wyborach i każdy z nich, niezależnie od tego, co szczeka dziś, będzie z ekranu głosił, iż zawsze przewidywał stan obecny. Grupki ćpunów, niestety tak nas wielkie media faktycznie przedstawiają, w ogóle nikt znaczący nie zauważy. Zdenerwują się tylko Warszawiacy, bo jedno z najbardziej zakorkowanych miast świata zatka się jeszcze odrobinę. Organizacja marszu wymaga przecież wprowadzenia utrudnień w ruchu ulicznym. Jeśli chcemy, w jakikolwiek sposób, realnie wpłynąć na polityków, to musimy przyjąć ich nikczemne i bezwzględne zasady gry. Uzyskać od nich można coś wyłącznie podczas kampanii a jeśli nawet nic nie zrobią to złożą czasem deklaracje, z których można ich później rozliczać, lub próbować użyć tego atutu w debatach traktujących o legalizacji zioła. Kolejnym, sensownym, terminem jakiejś imprezy wydaje mi się dopiero jesień, bo wówczas będzie trwała kampania wyborcza przed kastingiem do burdelu na Wiejskiej, czyt. parlamentu.
Awatar użytkownika
osiol
super grower
super grower
Posty: 985
Rejestracja: 07 maja 2013, 20:14

Re: Publicystyka konopna Fifulca, zapraszam do dyskusji.

Post autor: osiol »

racja w tym toku jakaś duża cisza o tym wydarzeniu, zapewne spowodowane to tymi wyborami [zadziorny]. W każdym bądź razie ja będę tam nieobecny za dużo kilosów... miejmy nadzieje że w tym roku będzie bardziej efektownie niż w ubiegłym roku !

Szanujmy zieleń ! [peace]
Fifulec
pierwsze topki
pierwsze topki
Posty: 220
Rejestracja: 11 mar 2013, 10:25

Re: Publicystyka konopna Fifulca, zapraszam do dyskusji.

Post autor: Fifulec »

Ta cisza, po mojemu, jest skutkiem tego, że środowisko znów nieco dało dupy i to za darmo. Trzeba było definitywnie obśmiać Bronka, na którego sam, pięć lat temu, w drugiej turze głosowałem. Ciągle nas wujku oszukujesz świętując rzekomą wolność. Zamiast niej mamy faktycznie nagonkę psiarni na nikomu nieszkodzących obywateli. Do cholery, przecież w tym zielonym ruchu działają także ludzie wykształceni pod kątem prawa, czy nauk historycznych i politycznych. Należy rozpocząć ciche rozmowy z otoczeniem Jego Ekscelencji Elekta i nagłośnić to w czasie kampanii parlamentarnej. Trzeba podjąć próby zainteresowania tematem nowych partii, takich jak Ruch Narodowy, czy towarzystwo zgromadzone wokół Kukiza. Powtarzam, nie wiem, czy to coś da, lecz zaniechanie prób rozmów z nowymi postaciami publicznymi będzie najgorszym rozwiązaniem. Debilne pomysły zgrai Palikota zasługują jedynie na szyderę. Jakieś limity, wartości graniczne posiadanego zielska i inne nonsensy. Dobrym przykładem świecą nam Czesi. Gdybym reprezentował skunowe podziemie w tzw. konsultacjach społecznych z władzą, zaproponowałbym możliwość uprawy pięciu roślin dla dorosłego mieszkańca Polski. Jak ktoś chce hodować więcej, musi uzyskać zezwolenie wydawane w ministerstwie rolnictwa, lub urząd terenowy, wyposażony w odpowiednie pełnomocnictwa. Towar podlega opodatkowaniu a akcyza zasila budżet państwowy. Najbliższe miesiące nie przyniosą nic, zwyczajnie obecnie wszystko gnije i każda zapowiedź jest gówno warta. Trzeba przeczekać obecny smród i przygotować się do intensywniejszych inicjatyw jesiennych.
ODPOWIEDZ