Kobiety częściej uważają..

Różne newsy i wiadomości, artykuły konopne o marihuanie.
Awatar użytkownika
bandyta123PL
mini grower
mini grower
Posty: 472
Rejestracja: 30 sie 2014, 13:16

Kobiety częściej uważają..

Post autor: bandyta123PL »

Kobiety częściej uważają, że używanie marihuany jest ryzykowne

Kobiety dwa razy częściej niż mężczyźni uważają, że regularne spożywanie konopi stanowi “duże ryzyko”, zgodnie z analizą demograficzną opublikowaną w tym miesiącu w czasopiśmie Drug and Alcohol Dependence.

Naukowcy z John Hopkins University i Columbia University Mailman School of Public Health przeanalizowali dane 614 579 uczestników, którzy wzięli udział w krajowych badaniach prowadzonych w latach 2002-2012, których celem było stworzenie charakterystyki demograficznej z przekonaniami badanych w zakresie wpływu marihuany na zdrowie.

Autorzy stwierdzili, że kobiety w wieku powyżej 50 lat i z rocznym dochodem na poziomie 20.000$-49.000 dolarów najczęściej uważały, że marihuana stanowi poważne zagrożenie. W przeciwieństwie do nich, grupą, która nie uważała, że marihuana jest szkodliwa to osoby w wieku 18-25 lat, które ukończyły szkołę średnią lub studia a ich całkowity dochód na rodzinę to 75.000 dolarów lub więcej.

Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy doszli do wniosku, że liczba Amerykanów, którzy twierdzą, że marihuana stanowi wielkie niebezpieczeństwo maleje. W 2002 roku, 51 procent ankietowanych uważało, że używanie marihuany jest wysoce ryzykowne. Liczba ta spadła do 40 procent w 2012 roku.

Liczba kobiet, które obawiają się marihuany również słabnie. Mimo, że kobiety prawie dwa razy częściej uważały, że marihuana jest szkodliwa to postrzeganie trawki jako ryzyka, wśród kobiet spadło z 59 procent w 2002 roku do 47 procent w 2012 roku.

Co ciekawe, osoby z wykształceniem średnim lub wyższym znacznie rzadziej dostrzegali ryzyko regularnego używania konopi niż osoby nie posiadający średniego wykształcenia, co oznacza, że dorośli z wyższym wykształceniem są bardziej skłonni do legalizacji marihuany.
Pacierza i MARIJUANY nie odmawiam [zadziorny]
ODPOWIEDZ