Do końca 2018 roku, w każdym kraju...

[bandyta123PL]

Na najnowszym posiedzeniu rady Unii Europejskiej omówiona została sprawa m.in: sankcji wobec Rosji, sytuacji na Bliskim Wschodzie, jednak największa rolę odegrała sprawa ” miękkich narkotyków – marihuany”.



Podczas zebrania rady Unii Europejskiej, doszło do kontrowersyjnego incydentu. Do kawy podano herbatniki zawierające ” Tetrahydrokanabinol, występujący w marihuanie „. Po ekspertyzie herbatników wykryto 13% stężenie THC.



Kontrowersyjne wydarzenie wpłynęło na dalsze posiedzenie rady, gdyż blisko 90% zebranych, spożyło herbatniki czyli tzw ” hasz ciasteczka „.
- Zebrani szefowie państw członkowskich dziwnie się zachowywali, zaczęli się śmiać bez powodu, trwało to jakieś 15-20 min – Relacjonuj reporter Zaborczej.pl który przez całe posiedzenie pozostawał w ukryciu.



Z upływem czasu, działanie narkotyku zaczęło się pogłębiać. – Wyglądało to jak starcie filozofów, zwracali się do siebie z grzecznością i szacunkiem. Rozważali na temat obecnej sytuacji na Ukaranie. Po długich rozmowach doszli do porozumienia, postanowili wysłać tam misjonarzy którzy mieli by nawracać separatystów. Odbyło się również głosowanie za budową gwiazdy śmierci. – Dodaje reporter.



Kilku przedstawicieli nie spożyło narkotyku, więc zachowanie kolegów bardzo ich zdziwiło. Następnego dnia wykonano ekspertyzę herbatników i z ich twarzy można było wyczytać zaszokowanie. Członkowie dementują jakoby to wydarzenie miało miejsce.
Chociaż posiedzenie odbywało się ” za zamkniętymi drzwiami „. Nasz reporter był tam obecny, według jego zeznań – Wszystko to miało miejsce -.



Tego samego dnia otrzymaliśmy oświadczenie ,że do 2018 roku, w każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej będzie legalna Marihuana.

[bandyta123PL]

ten kto dał im te ciacha miał zajebisty pomysł hahahhaha ! idziemy do przooooooodu małymi kroczkami ale idziemy !!!!

[ganjamafia]

Propsy dla tego wariata co im to podrzucił! Dzieki niemu pewnie za te 3 lata bede chodzil z jointem w dłoni na legalu!

[osiol]

coś mi się w to wierzyć nie che no ale pożyjemy zobaczymy