Jedzenie dla papug :D
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Jedzenie dla papug :D
Heh słyszałem ze w jedzeniu dla papug są nasiona konopi i tak się składa ze mam papuge i w jej jedzonku wygrzebałem nasionka I tu moje pytanie czy coś z tego wyrośnie ?
Re: Jedzenie dla papug :D
Im nasionko ciemniejsze tym lepsze ale jak chcesz bawić się w oprawę konopi przemysłowej powodzenia;]
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
Kupiłem ostatnio 2 nasionka przez neta ale chcem zostawić je na lato bo zamierzam zrobic outdoor a na przemysłówkach chcem tylko potrenować Ale słyszałem ze niektóre przemysłówki kopią
Re: Jedzenie dla papug :D
Przemysłówki nie kopią prędzej głowa cię od nich rozboli niż coś kopnie. Szkoda pracy na to.
Re: Jedzenie dla papug :D
Na lato? Outodoor się w kwietniu sadzi i bym polecał pierw zrobić w chacie sadzonki dopiero potem posadzić out.
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
Ok A jeśli chodzi o te nasionkia z karmy to aż się zdziwiłem ze z tego coś wyrosło [
Re: Jedzenie dla papug :D
Znajomi sadzili kiedyś ale nie wiem czy wyszło coś z tego. A z tych krzaczków możesz sobie włókno zrobić
Re: Jedzenie dla papug :D
Osobiście sadziłem przemysłówkę z karmy dla papug i powiem, że trudno wykiełkować nasiono ale jak się uda to normalnie tylko trochę żal tak hodować tylko chyba dla przypału...
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
No co bd miał ozdobe na parapet hehe
Re: Jedzenie dla papug :D
Z tych nasionek Ci cos wyrosnie ale nie bedzie klepalo
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
Wiem ale chce sobie troche potrenować przed prawdziwą roslinką, ale to dopiero w kwietniu
PS: Tak przy okazji :D zrobiłem tak posadziłem roślinke w ziemi w donniczce i potem nasypałem kamyczków czy nic sie nie stanie przez te kamyczki ?
/admin - link wygasł/
PS: Tak przy okazji :D zrobiłem tak posadziłem roślinke w ziemi w donniczce i potem nasypałem kamyczków czy nic sie nie stanie przez te kamyczki ?
/admin - link wygasł/
Re: Jedzenie dla papug :D
Nie powinno, ale mogłeś je trochę później sypnąć bo łodyga nie będzie się mogła swobodnie rozwijać a kamyczki są ciężkie.
PS: Masz lampy jakieś? Jak tak to jakie?
PS: Masz lampy jakieś? Jak tak to jakie?
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
Nie mam lamp pod żarówka hoduje xD
Re: Jedzenie dla papug :D
A jaka żarówka?
- Strachu666
- sieje pestki
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lis 2010, 19:32
Re: Jedzenie dla papug :D
Taka normalna żarówka a lampy nie mam bo na takie cos pradu nie bede tracił
Re: Jedzenie dla papug :D
Dokładnie szkoda prądu na takie coś.
- Grzybek!21!
- super grower
- Posty: 788
- Rejestracja: 27 sty 2011, 14:02
- Lokalizacja: KrajWódkąPłynący:/
Re: Jedzenie dla papug :D
Szkoda hodować przemysłówki możesz ewentualnie potrenować kiełkowanie na nich Nawet makumba z przemysłówki cie nie porobi lepiej zasadzić coś porządnego
Pale gdy mam ochotę nałóg kontrolowany:)
Re: Jedzenie dla papug :D
Lepiej kupić jakiś tanich nasion regularnych typu https://seed.powiew.com/?1,super-skunk-x-swiss
i trenować na tym a potem można z biegiem wiosen i wprawy brać się za droższe odmiany.
i trenować na tym a potem można z biegiem wiosen i wprawy brać się za droższe odmiany.
- Grzybek!21!
- super grower
- Posty: 788
- Rejestracja: 27 sty 2011, 14:02
- Lokalizacja: KrajWódkąPłynący:/
Re: Jedzenie dla papug :D
Dokładnie odmiana całkiem interesująca i nie droga więc jak coś nie pójdzie wg planu to nie ma dużych strat;)Kaczan pisze:Lepiej kupić jakiś tanich nasion regularnych typu https://seed.powiew.com/?1,super-skunk-x-swiss
i trenować na tym a potem można z biegiem wiosen i wprawy brać się za droższe odmiany.
Pale gdy mam ochotę nałóg kontrolowany:)
Re: Jedzenie dla papug :D
taki ćpunek od nas kiedyś próbował wyhodować ganje z tych nasionek co są w karmie dla papug ale to nic z tego nie będzie. Już lepiej pokrzywy nabić do lufy. Hehehe
Moje motto: "NIE MA OPIERDALANIA SIĘ"