Więdnące liście od dołu - czy zaatakuje owoc?
: 10 wrz 2013, 16:25
Siemanko.
Jakiś czas temu, dostałem od kumpla nasionka z Grecji, posadziłem i wystrzelił, no i tak rośnie, ale co jakiś czas, atakuje mi liście od dołu, więdną i odpadają. Miałem trzy roślinki i z każdą się działo to samo, ale miałem to w dupie. Ale tą się przejąłem, bo na początku września ukazał się owoc, i pnie się ku górze, co mnie cieszy, ale mam problem z usychaniem liści, a z zarodka topów leci taki jakby kurz, który osiada się na liściach i wędruje też w doniczkę - to dobrze ?
Poniżej ujawnię Wam fotki
Podlewam zwykłą kranówką, po odstaniu w butelce, czasem zalałem ją wodą z granulatem - nawozem do kwiatków, ale nie wiem jak się nazywa, bo to ojciec ma do swoich kwiatków.
/admin - cenzura, wrzuć zdjęcia na bezpieczny upload zdjęć/
CZEKAM NA PROPOZYCJE...
Jakiś czas temu, dostałem od kumpla nasionka z Grecji, posadziłem i wystrzelił, no i tak rośnie, ale co jakiś czas, atakuje mi liście od dołu, więdną i odpadają. Miałem trzy roślinki i z każdą się działo to samo, ale miałem to w dupie. Ale tą się przejąłem, bo na początku września ukazał się owoc, i pnie się ku górze, co mnie cieszy, ale mam problem z usychaniem liści, a z zarodka topów leci taki jakby kurz, który osiada się na liściach i wędruje też w doniczkę - to dobrze ?
Poniżej ujawnię Wam fotki
Podlewam zwykłą kranówką, po odstaniu w butelce, czasem zalałem ją wodą z granulatem - nawozem do kwiatków, ale nie wiem jak się nazywa, bo to ojciec ma do swoich kwiatków.
/admin - cenzura, wrzuć zdjęcia na bezpieczny upload zdjęć/
CZEKAM NA PROPOZYCJE...