Forum o Marihuanie

Cześć, 2 lata temu miałem przypał w który byłem wplątany przez nasze zajebiste służby.. w kradzież z włamaniem do sklepu ( nic nie ukradłem, nie wkradłem się tylko stałem obok i byłem nawet nie świadomy tego, że ktoś okradał..) no ale tego nie wytłumaczysz na rozprawie bo zazwyczaj policja wygrywa.. No ale dostałem 60 godzin + kuratora godziny nie odrobiłem w całości tylko połowe dostałem jedno wezwanie gdy czas minął bym je odrobił, lecz znów nie odrobiłem i teraz po paru miesiącach dostałem taki list:

Kurator zawodowy sadu rejenowego w ---- wzywa (pogrubione) skazanego do stawiennictwa w urzedzie gminy w ------ celem wykonywania 3 / trzech / miesiecy kary ograniczenia wolności polegajacej na wykonywaniu nieodplatnej kontrolowanej pracy na cele spoleczne w wymiarze 20 godzin orzerzonej wyrokiem sadu rejenowego w ---, z dnia -- ---- 2013 w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma.

Czy to oznacza, że mogę mieć jakiegoś gościa w domu który mnie sprawdzi i zacznie gadkę wychowawczą? I to oznacza, że mam 7 dni na odrobienie 20 godzin inaczej odrobię je pobytem w więzieniu?


__
Wiem, że to temat nie dotyczący marihuany lecz jeśli będe mieć jakiegoś typka który będzie do mnie przychodził to napewno wyczuje moją roślinkę bo czuć ją aż do drzwi wejsciowych domu.. a o smrodku w pokoju już nie wspomnę.

nikt nie przyjdzie do ciebie, chyba ze tego nie odrobisz, to wtedy zamienią ci to na odsiadkę

Myślę że na odsiadkę mu tego nie zamienią bardziej przeliczą mu to na grzywnę. Myślę że można nawet napisać do sądu wniosek żeby ci zamienił na grzywnę te roboty publiczne których nie chcesz wykonywać bo masz lepszą pracę i możesz zapłacić grzywnę.

masz rację KMD,może ewentualnie zapłacic ja miałem to samo

oo dzięki za info :)