Mam nadzieje , że ten temat wam sie przyda -.-
Opinie krążące o seksie i marihuanie są podzielone i niektórzy badacze tematu dzielą się swoimi obawami, których podłożem jest zaniepokojenie o naturalny rozwój głębi i jakości doznań seksualnych partnerów stymulowanych czasowo THC. W filmie "Manhatan" Woody Alen zapytuje w łóżku swoją partnerkę zapalającą jointa, czy tak jest lepiej, czy inaczej niewiele by odczuwała i czy on nie wystarcza jej jako mężczyzna w odpowiedzi partnerka informuje Alena, że czyni tak od dawna, że lepiej wówczas czuje i żeby nie zadawał głupich pytań. Wpływ marihuany na życie seksualne najlepiej został przedstawiony w książce "The Sexual Power of Marijuana" Barbary Lewis. Krótkie podsumowanie jej badań brzmi następująco: "W przeprowadzonych przeze mnie wywiadach zauważyłam, że cokolwiek naukowcy by nie odkryli istnieje wzmocnienie pomiędzy marijuaną i seksem. W badaniach przeprowadzonych na dwudziestu jeden mężczyznach i jedenastu kobietach, którzy używali trawy więcej niż 10 razy i zostali zapytani dlaczego to kontynują, 73% odpowiedziało, że palą w celu zwiększenia satysfakcji seksualnej... Badania "The Marijuana Problem: An Overview" zostały opublikowane w The American Journal of Psychiatry w 1968 r. Współautorami byli dr William H. McGlothlin psycholog - naukowiec z University of Califonia in Los Angeles, i dr Louis Jolyon West, obecnie szef oddziału psychiatrii tej samej instytucji. Dr West był bodajże trzydziestym piątym naukowcem psychiatrą, psychologiem, lekarzem, socjologiem, farmakologiem, z którymi rozmawiałam. Miał on kontakt z setkami palaczy marihuany przez szereg lat. Wyrażał troskę niektórymi efektami narkotyku dotykających niektórych z palaczy, ale przyznał, że przeciągające się roztrząsanie kwestii, czy trawa jest praktycznie afrodyzjakiem była niedorzeczna dla większości palaczy. W rzeczywistym życiu pomiędzy realnymi ludźmi - powiedział - jest to faktem, jest stwierdzeniem, jest przeświadczeniem, jest oczekiwaniem, a więc w rezultacie marijuana zwiększa aktywność seksualną. Otrzymałam także znaczne poparcie od dra Erich Goode, asystenta profesora socjologii w State University of New York w Stony Brook na Long Island, którego badania 200 użytkowników grassu były wspierane przez National Institute of Mental Health... W 1967 r. przedłożył dwunastostronicowe kwestionariusze 200 nowojorskim palaczom marijuany pochodzącym z klasy średniej. Pytania dotyczyły wszystkich aspektów doświadczeń z marihuaną, łącznie z reakcjami seksualnymi. Średni wiek respondentów - 23 lata. Przeważająca większość (68%) pytanych odpowiedziała, że marihuana wyraźnie zwiększa ich seksualność. Co bardziej interesujące, 50% kobiet i 39% mężczyzn ujawniło, że palenie po zaspokojeniu pierwszej fali żądzy, wyostrzało ich seksualne pragnienia na nowo, wyłącznie po zapaleniu z pożądanym seksualnie partnerem. Jeżeli pali się z kimś, kogo uważa się za niezbyt apetycznego, marihuana akcentuje uczucie niesmaku. Seks staje się wówczas odrażający. To nie jest jak po alkoholu, który często znieczula nieprzyjemne cechy partnera. Bezsprzecznie w warunkach, gdzie istnieje większe "otwarcię się" na drugą osobę, lepsze zrozumienie jej potrzeb spotęgowanie wrażeń dotykowych, dźwiękowych, wzrokowych, relatywne spowolnienie czasu i odmienny odbiór wrażeń przestrzennych seks może stać się fascynującym zajęciem dla co najmniej dwóch osób na ładnych parę godzin. Warto wspomnieć jeszcze o takich aspektach w zmianie odbioru rzeczywistości jak: dodanie trzeciego wymiaru obrazom, głębia kolorów, zjawiskowe przekształcanie wrażeń dźwiękowych we wzrokowe. Nie należy też zapominać o wzroście kreatywności, inspiracji do działań artystycznych, spontanicznej bezinteresownej aktywności skierowanej ku ludziom, inspiracjom religijnym i mistycznym, lepszemu samopoznaniu i zaskakującym odkryciom wewnątrz zakamarków własnego umysłu.
SEKS I MARIHUANA
SEKS I MARIHUANA
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2011, 18:48 przez Lecter., łącznie zmieniany 1 raz.
My jaramy skuna, a wy heroine
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
Re: SEKS I MARICHUANA
a sczerze to na moje seks po ziole jest wole na kacu :D
My jaramy skuna, a wy heroine
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
Re: SEKS I MARICHUANA
Na kacu? Nie dla mnie.
Re: SEKS I MARICHUANA
Sorry ale marihuana przez samo h.A w temacie to świeci po oczach.
Re: SEKS I MARICHUANA
?RastaBoy pisze:Sorry ale marihuana przez samo h.A w temacie to świeci po oczach.
Re: SEKS I MARIHUANA
juz poprawione punkowcu;]
Re: SEKS I MARIHUANA
nawet nie zauważyłem bo ja błędów ort nie robie w ogóle . :D a tytuł kopiowałem ale poprawiłem juz .
My jaramy skuna, a wy heroine
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
ja rozgrzewam hash, ty gotujesz kokaine
już biegniesz do domu okraść swą rodzine
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!