Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Jakiś czas temu przeglądałem książki ze szkoły i natknąłem się na temat o CO2 a mianowicie jak otrzymać. Więc będziemy potrzebować
-proszek do pieczenia 1 opakowanie
-1.5 litra wody
-butelkę
Wlewamy wodę do butelki może to równie dobrze być kranówa, wsypujemy całe opakowanie proszku do pieczenia i mieszamy . Dzięki temu otrzymujemy duże ilości CO2 . Wystarczy zamieszać całością 2 razy dziennie i dosypywać proszek raz na tydzień. Sam to stosuje i efekty widać niemal że od razu. (jeżeli macie dobrą wentylacje to darujcie sobie ten sposób albo wyłączcie wiatraki wytłaczające. pzdr
-proszek do pieczenia 1 opakowanie
-1.5 litra wody
-butelkę
Wlewamy wodę do butelki może to równie dobrze być kranówa, wsypujemy całe opakowanie proszku do pieczenia i mieszamy . Dzięki temu otrzymujemy duże ilości CO2 . Wystarczy zamieszać całością 2 razy dziennie i dosypywać proszek raz na tydzień. Sam to stosuje i efekty widać niemal że od razu. (jeżeli macie dobrą wentylacje to darujcie sobie ten sposób albo wyłączcie wiatraki wytłaczające. pzdr
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Dobrze, ale dopisz dokladniej. Czy co dzień trzeba dosypywac jedną cała torebeczkę proszku do pieczenia ??
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
przecież wyraźnie pisze ze raz na tydzieńFasted pisze:Dobrze, ale dopisz dokladniej. Czy co dzień trzeba dosypywac jedną cała torebeczkę proszku do pieczenia ??
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
A nie lepiej soda i kwasek cytrynowy taniej i więcej !!!
albo bimbrownik ale to jednak śmierdzi
albo bimbrownik ale to jednak śmierdzi
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
wszystko zaczyna śmierdzieć jak pozostawisz na dłuższy czas a co do sody i kwasku to chyba taniej nie wyjdzie , więcej też nie będzie bo zbyt szybko zachodzi reakcja
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
a po co jest co2 ? czy to jakis nawuz czy co ? i czy mozna go uzywac do dopiero wykielkowanyh roslin
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Haszysz, twoja wiedza dobija
Rośliny zużywa CO2 przy fotosyntezie, więc zbyt małe jego stężenie hamuje rozwój.
Znalazłem coś takiego na necie:
Schemat:
/admin - cenzura, link do obrazka wygasł/
Polega on na przygotowaniu 2l butelki, nalewasz i litr wody i wsypujesz 1 kg cukru,troche kwasku w proszku, dobrze wymieszac aż się wszystko rozpuści (trzeba ciepłą wode) w korek wpuszczamy elastyczną rurkę, węzyk np od kroplówki, ja mam ogrodowy, uszczelniamy to najlepiej gumą do żucia, na wodę kładziemy tosta czy kawałek chleba i na ten chleb drożdzy, nie za dużo nie za mało.
śloik 1l napełniamy do 3/4 wodą, w pokrywce robimy 2 dziury na wężyk, jeden wejdzie od butelki z drożdzami a drugi wyjdzie na rośliny, wlotowy musi być zanużony w wodzie, a wylotowy musi być w powietrzu,
cały schemat powinien ruszyc juz po pół godziny, wystarczy na 1-2 tygodnie ciągłego produkowania CO2
Rośliny zużywa CO2 przy fotosyntezie, więc zbyt małe jego stężenie hamuje rozwój.
Znalazłem coś takiego na necie:
Schemat:
/admin - cenzura, link do obrazka wygasł/
Polega on na przygotowaniu 2l butelki, nalewasz i litr wody i wsypujesz 1 kg cukru,troche kwasku w proszku, dobrze wymieszac aż się wszystko rozpuści (trzeba ciepłą wode) w korek wpuszczamy elastyczną rurkę, węzyk np od kroplówki, ja mam ogrodowy, uszczelniamy to najlepiej gumą do żucia, na wodę kładziemy tosta czy kawałek chleba i na ten chleb drożdzy, nie za dużo nie za mało.
śloik 1l napełniamy do 3/4 wodą, w pokrywce robimy 2 dziury na wężyk, jeden wejdzie od butelki z drożdzami a drugi wyjdzie na rośliny, wlotowy musi być zanużony w wodzie, a wylotowy musi być w powietrzu,
cały schemat powinien ruszyc juz po pół godziny, wystarczy na 1-2 tygodnie ciągłego produkowania CO2
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
no rusza muj plant a to bedzie 1 raz musze sie popytac :)
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Ja osobiscie wole dac winko do boxa i po sprawie 5 l baniak, zgerowane kompoty, albo jakie kolwiek owoce dac do wody w stosunku 1:1 dziennie wyciskajac z nich sok przecedzic dac do balonu na 3 l moszczu 1 kg cukru dac do baniaka zakorkowac do rurki fermentacyjnej wody i 3 miesiace bulka bez dosypywania czego kolwiek :)pozniej juz bardzo powolutku bulka to ja zawsze to wypijam jedni pozostawiaja klilka miesiecy az calkiem przestanie ale ja do cierpliwych sie nie zaliczam ;)
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Plantacja z wykorzystaniem tej metody z winem
/admin - cenzura, link wygasł/
Zdjęcie z butlem
/admin - cenzura, link wygasł/
/admin - cenzura, link wygasł/
Zdjęcie z butlem
/admin - cenzura, link wygasł/
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
bardzo ladne szczegolnie te 2 ostatnie zdjecia
Re: Dostarczanie CO2 tanim kosztem
Male pytanie jak dyspalem i po tyg wylac ta wode na nowa czy dosypac do starego?