Choroby i Szkodniki
- ganja power is back
- sieje pestki
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 cze 2009, 17:32
Choroby i Szkodniki
Witam mam kilka problemów z moimi pociechami, a zarazem coś się dzieje z listkami sami zobaczcie
/admin - link do obrazka wygasł/
to chyba jakieś szkodniki ale nie jestem pewien jakie więc morze wy mi pomorzecie. A drógi problem to usychające liscie, ale usychają jakoś dziwnie pól listka jest zielone a pól żółte i to oba listki na tej samej parti... /admin - link do obrazka wygasł/
/admin - link do obrazka wygasł/
to chyba jakieś szkodniki ale nie jestem pewien jakie więc morze wy mi pomorzecie. A drógi problem to usychające liscie, ale usychają jakoś dziwnie pól listka jest zielone a pól żółte i to oba listki na tej samej parti... /admin - link do obrazka wygasł/
Re: Chorobi i Szkodniki
to z usychającymi liśćmi to nie wiem ale z tymi dziurkami ja też miałem problem według mnie o to chodzi gdzie je posadziłeś jak np. w lesie pełnym różnych gryzoni to też miałem taki sam problem ale ja przesadziłem moje pociechy na polane , teren ładnie wyrównałem i teraz nie mam takich problemów. Więc masz dwa wyjścia : albo kupisz jakiś środek na gryzonie albo przesadzasz na polane
Re: Choroby i Szkodniki
Ogólnie mi się wydaje że jest tam zła ziemia
- ganja power is back
- sieje pestki
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 cze 2009, 17:32
Re: Choroby i Szkodniki
Jeden rośnie w lesie a drugi obok lasu a ziemia jest pół na pół wymieszana z taką ze sklepy, podsypałem ostatnio naturalnym nawozem (gówienkami ;)) ,co moge jeszcze zrobić aby gleba była wmiare "jadalna" ? ....
Re: Choroby i Szkodniki
mialem bardzo ladne krzaczki rosly super zbiory zapowiadaly sie obiecujaco
lecz zaczely padac deszcze wiec nie chcodzilem patrzec roslinek i ich podlwac i isc przez trawe po kolana....
kiedy wkoncu dotarlem przez te deszcze pojawily sie slimaki ktore pozarly moje wszystkie zielone dzieci...byly wszedzie to prawdziwe cpuny!!!przegryzly nawet lodygi na pol;(
to bedzie ciezki rok;( moze koledzy poratuja i odbija tego co maja bo umre bez THC
lecz zaczely padac deszcze wiec nie chcodzilem patrzec roslinek i ich podlwac i isc przez trawe po kolana....
kiedy wkoncu dotarlem przez te deszcze pojawily sie slimaki ktore pozarly moje wszystkie zielone dzieci...byly wszedzie to prawdziwe cpuny!!!przegryzly nawet lodygi na pol;(
to bedzie ciezki rok;( moze koledzy poratuja i odbija tego co maja bo umre bez THC
Uczmy sie zycia od Mlodego..
Nauczmy sie wdziec wszystko w zielonej barwie...
Palacze jednoczcie sie!!
Nauczmy sie wdziec wszystko w zielonej barwie...
Palacze jednoczcie sie!!
Re: Choroby i Szkodniki
Przymusowy odwyk
Re: Choroby i Szkodniki
no ten rok jest zjebany u nas tez były deszcze ale moje przetrwalky