Forum o Marihuanie

Wyrwaną konopie wieszamy do góry nogami w przewiewnym pomieszczeniu np.: strych, stodoła, drewniana szopa.

ej pierwszy raz sadze ,a ile ma tak się to suszyć (ile czasu ??)

ok 2- 3 tygodnie,tak zeby bylo suche

ja na strychu to nawet do 1-2tyg jak jest pogoda dobra i goraco jak ostatnio

to zalezy jaka ilosc suszymy,ja pocialem material na mniejsze kawalki i powiesilem do gory nogami, jesl mamy mniejsze elementy one scna szybciej, nawet w tydzien jest gotowe do jarania..ale jesli palimy od razu z suszarni to ma nienajlepszy smak..

a mogę ususzyć plon w maszynce do suszenia owoców ??

Możesz, ale wtedy ciut może materiał stracić na mocy, lepiej suszyć w temp pokojowych.

Pojebalo was ze 2-3 tyg. ?? Jezeli rosline ujebales juz przy ziemi obierz z neich wszystkie liscie i powies ja np. w boxie i wlacz wentylatory zeby mialy przewiew. 2-3dni i masz juz gotowca :)

2-3 dni? niemozliwe,chyba ze suszysz jakies pojedynczeelementy a nie cale topy..ja pociaoem topy na mniejsze kawalki i one schyl od 5 dni w gore..mowie tutaj o suchym paleniu a nie o lekko wilgotnym..
/admin - cenzura, link do obrazka wygasł/

lampa sie swiecila pod spodem wiec bylo cieplo i wiatraki tez non toper smigaly..

Jak z zapachem podczas suszenia?
Spokojnie można wysuszyć w piwnicy 1-2 roślinki Rudealis Skunk, nie martwiąc się o zapach?
Czy pomyśleć o uszczelnieniu drzwi i jakimś pochłaniaczu zapachu?

Zależy jakich masz sąsiadów, czy zapach może do nich dojść.

ja swoj plon ususze chyba na strychu.

jak bedzie gotowe to w pazdzierniku dam foto

Strych bardzo dobre miejsce

a jak ktos mieszka w bloku to gdzie chyba tylko pokój zostaje czyli szafa ,dobre miejsce ??

Pomieszczenie może być chłodne, ale powinno być przewiewne.

Ja susze w boxie. Daje lampy najwyżej jak się da , dokładam jeszcze 1 wentylator kuchenny i topki wieszam na nitkach . Po jakimś tygodniu topki są suche . Następnie wkładam wszystko do zamykanego pojemnika i daje skórkę od pomarańcza gdzieś na tydzień aby się zapach przegryzł . Smak jest wyśmienity.

mi ktos kiedys mowil, ze liscie sie odcina na 1 cm od topow... ja odcinam na rowno z topami a nie calosc wiec nie wiem czy dobrze robie..

Liście zrywać najlepiej, bo jak zostawisz ogonek zacznie gnić.

no to bedzie strasznie duzo roboty zeby obrac taka rosline z outa.. ja zawsze duze liscie obrywam tylko a te male z topow obcinam na szerokosc topow.. zajmuje to 1/5 mniej pracy

Nie ruszaj tych topowych i będzie git.

Jak już suszysz to możesz obciąć byle jak,
Gostowi chodziło o obcinanie podczas kiedy jeszcze roślina rośnie, robi się to na około 2 tygodnie przed wyrwaniem obrywa się liście