Strona 1 z 1

Choroby i Szkodniki

: 15 lip 2009, 11:29
autor: ganja power is back
Witam :szczęśliwy: mam kilka problemów z moimi pociechami, a zarazem coś się dzieje z listkami sami zobaczcie
/admin - link do obrazka wygasł/
to chyba jakieś szkodniki ale nie jestem pewien jakie więc morze wy mi pomorzecie. A drógi problem to usychające liscie, ale usychają jakoś dziwnie pól listka jest zielone a pól żółte i to oba listki na tej samej parti... /admin - link do obrazka wygasł/

Re: Chorobi i Szkodniki

: 15 lip 2009, 11:50
autor: devilble
to z usychającymi liśćmi to nie wiem ale z tymi dziurkami ja też miałem problem według mnie o to chodzi gdzie je posadziłeś jak np. w lesie pełnym różnych gryzoni to też miałem taki sam problem ale ja przesadziłem moje pociechy na polane , teren ładnie wyrównałem i teraz nie mam takich problemów. Więc masz dwa wyjścia : albo kupisz jakiś środek na gryzonie albo przesadzasz na polane :Fajny:

Re: Choroby i Szkodniki

: 15 lip 2009, 13:23
autor: Holender
Ogólnie mi się wydaje że jest tam zła ziemia

Re: Choroby i Szkodniki

: 15 lip 2009, 17:24
autor: ganja power is back
Jeden rośnie w lesie a drugi obok lasu a ziemia jest pół na pół wymieszana z taką ze sklepy, podsypałem ostatnio naturalnym nawozem (gówienkami ;)) ,co moge jeszcze zrobić aby gleba była wmiare "jadalna" ? ....

Re: Choroby i Szkodniki

: 12 sie 2009, 16:45
autor: figiel91
mialem bardzo ladne krzaczki rosly super zbiory zapowiadaly sie obiecujaco
lecz zaczely padac deszcze wiec nie chcodzilem patrzec roslinek i ich podlwac i isc przez trawe po kolana....
kiedy wkoncu dotarlem przez te deszcze pojawily sie slimaki ktore pozarly moje wszystkie zielone dzieci...byly wszedzie to prawdziwe cpuny!!!przegryzly nawet lodygi na pol;(

to bedzie ciezki rok;( moze koledzy poratuja i odbija tego co maja bo umre bez THC :szczęśliwy:

Re: Choroby i Szkodniki

: 12 sie 2009, 22:54
autor: Holender
Przymusowy odwyk :palacz:

Re: Choroby i Szkodniki

: 13 sie 2009, 19:12
autor: devilble
no ten rok jest zjebany u nas tez były deszcze ale moje przetrwalky