Czy może to być przenawożenie?

[Marlon]

Cześć, mam problem z moimi roślinami. Od kilku dni zauważyłem, że liście zaczęły się dziwnie zachowywać. Najpierw końcówki lekko pożółkły, potem zaczęły się zwijać w dół i teraz mają takie brązowe przypalenia. Zastanawiam się, czy to nie jest przenawożenie, ale nie mam pewności.

[Student]

To, co opisujesz, brzmi dokładnie jak typowe objawy przenawożenia. Najpierw roślina reaguje żółknięciem i brązowieniem końcówek liści to tzw. tip burn. Potem, jeśli dostaje zbyt dużo składników, szczególnie soli mineralnych, zaczyna mieć problem z pobieraniem wody i mikroelementów. Korzenie się blokują, a liście mogą się zwijać i robić sztywne. Powiedz mi, czym nawoziłeś i w jakich dawkach?

[Marlon]

Wiesz co, miałem wrażenie, że rośliny rosną trochę wolniej niż powinny, więc dorzuciłem więcej nawozu azotowego, bo jesteśmy jeszcze w fazie wegetacji. Chciałem, żeby szybciej nabrały masy, no i pewnie trochę przesadziłem, bo dałem więcej niż zaleca producent.

[Student]

No właśnie, to jest częsty błąd. Wiele osób myśli, że skoro nawóz ma pomagać, to podanie większej ilości przyspieszy wzrost. Niestety działa to odwrotnie roślina zaczyna się bronić, bo w podłożu gromadzą się sole. Zamiast korzystać ze składników, roślina przestaje je przyswajać. Najgorsze jest to, że nie tylko azot robi problem przy przedawkowaniu mogą się też blokować fosfor i potas, więc cała gospodarka składnikami się sypie.

[Marlon]

To co teraz zrobić, żeby je uratować? Wygląda to coraz gorzej, a nie chciałbym stracić całego plonu.

[Student]

Najważniejsze, żeby działać od razu. Pierwszy krok to flush, czyli przepłukanie podłoża dużą ilością czystej, najlepiej odstanej lub przefiltrowanej wody. W ten sposób wypłuczesz nadmiar soli, które nagromadziły się w ziemi czy kokosie. Czasem wystarczy jedno solidne przepłukanie, ale przy ciężkim przenawożeniu trzeba to powtórzyć. Po tym zabiegu daj roślinom kilka dni spokoju, żeby się zregenerowały.

[Marlon]

A później znowu normalne nawożenie?

[Student]

Tak, ale bardzo ostrożnie. Zacznij od połowy dawki tego, co producent podaje na etykiecie. Te zalecenia są zazwyczaj zawyżone, bo firmom zależy, żebyś szybciej zużywał produkt. Obserwuj rośliny jeśli będą wyglądały zdrowo, możesz stopniowo zwiększać dawki, ale zawsze lepiej dać trochę mniej niż za dużo. Konopie zdecydowanie lepiej znoszą lekkie niedobory niż nadmiar nawozu. Niedobór można uzupełnić w ciągu kilku dni, a przenawożenie potrafi ciągnąć się tygodniami i mocno odbić na plonie.

[Marlon]

Czyli tak naprawdę najważniejsze to uważnie obserwować rośliny i nie ufać ślepo tabelkom z nawozów?

[Student]

Dokładnie tak. Roślina zawsze sama pokazuje, czego potrzebuje. Trzeba tylko nauczyć się czytać jej sygnały kolor liści, tempo wzrostu, jędrność łodyg. Jak masz zdrową, zieloną roślinę, to znaczy, że jest zadowolona. Jak zaczynasz widzieć przebarwienia czy deformacje, to znak, że coś jest nie tak. No i pamiętaj, że mniej znaczy więcej. Wielu growerów traci plon nie przez brak nawozu, tylko właśnie przez to, że chcieli pomóc roślinie zbyt dużą ilością odżywek.