Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Słyszałem o tym całym “curingu” po suszeniu konopi, ale nie do końca rozumiem, na czym to polega. Czy to naprawdę coś zmienia, czy to tylko dodatkowa zabawa dla tych, którzy mają cierpliwość?
- Tony Stark
- sieje pestki
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 gru 2020, 8:15
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Nie, to nie jest tylko zabawa. Curing to tak naprawdę proces dojrzewania suszu w szczelnie zamkniętych pojemnikach po wstępnym wysuszeniu. Kiedy roślina jest świeżo po suszeniu, wciąż zawiera resztki wilgoci i chlorofilu, które mogą powodować „zielony” smak i nieprzyjemny zapach. W czasie curingu te substancje stopniowo się rozkładają, co pozwala wydobyć pełniejszy aromat i łagodniejszy smak. W praktyce to znaczy, że dym jest mniej ostry, a cała sesja przyjemniejsza.
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Czyli to głównie kwestia smaku i zapachu? A co z działaniem, z tymi wszystkimi THC, CBD i terpenami?
- Tony Stark
- sieje pestki
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 gru 2020, 8:15
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Dokładnie, smak i zapach to najbardziej odczuwalny efekt, ale curing ma też wpływ na zachowanie i rozwój terpenów i kanabinoidów. Niektóre z nich są wrażliwe na nadmierne ciepło i zbyt szybkie suszenie mogą się ulatniać lub rozkładać. Curing w szczelnym pojemniku w kontrolowanej wilgotności pozwala zachować ich więcej. Co więcej, w trakcie tego procesu niektóre enzymy w roślinie dalej pracują, co może delikatnie zmieniać profil chemiczny suszu, zwiększając potencjał aromatyczny i subtelnie modulując działanie.
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
A jeśli ktoś pominie curing i od razu zacznie używać suszu po wysuszeniu, to będzie źle?
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Nie będzie źle w sensie działania, susz nadal będzie psychoaktywny i skuteczny. Problem pojawia się w jakości doświadczenia. Bez curingu dym może być bardziej ostry, drażniący gardło, smak bardziej trawiasty lub zielony. Aromat nie rozwija się w pełni, a niektóre subtelne nuty, które dają przyjemne odczucia, po prostu giną. To trochę tak, jak z serem można go zjeść świeżo po zrobieniu, ale po dojrzewaniu smakuje dużo pełniej.
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Ile to trwa w praktyce?
- Tony Stark
- sieje pestki
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 gru 2020, 8:15
Re: Czy curing faktycznie daje tak duże efekty?
Minimum to zwykle dwa, trzy tygodnie, ale wielu growerów zostawia susz na miesiąc albo nawet dwa. Ważne jest, żeby regularnie wietrzyć pojemniki, czyli je otwierać i sprawdzać wilgotność, żeby uniknąć pleśni. To proces cierpliwy, ale warto, bo różnica w jakości jest naprawdę zauważalna. To nie jest tylko efekt wizualny, to realna poprawa doświadczenia. Smak, aromat, subtelne działanie wszystko staje się lepsze. Curing to taka wisienka na torcie w całym procesie suszenia konopi.