Forum o Marihuanie

Byłem dzisiaj z kumplami na wagarach idziemy sobie przez parking i znalazłem samosiejke w szczelinie między kafelkami! 20-30cm z pocztku nie dowierzałem ale przejechałem kilka razy palcami po łodyżce i jestem pewien po zapachu że to zielsko .Poszedłem do domu po jakieś narzędzia do wydłubania kafelków aby wyjąc krzaka nie uszkadzając korzenia wracam za jakieś 10 min a tam psy! Ja oczywiście przejechałem obok zgromadzenia jak gdyby nigdy nic.Spotkałem sie z kumplami i okazało się że psy nawet tej samosieji nie zauważyły tylko ich spisali. Wziełem krzaczka do domu i przesadziłem do ziemii z ogródka (innej nie miałem) był troche podwiędniety podlałem i postawiłem w cień. Myślicie że jeśli plancik przeżyje ten stres to warto go klonować?Ile kosztuje preparat do klonowania?Czy jest szansa że to automat?

Pozyjemy zobaczymy ale masz farta hah dobre :-D

Szczerze ci powiem nigdy nie klonowałe, więc nie traktuj tego całkowicie profesjonalnie ale tutaj masz zestaw za 55zł

zestaw za 55zł nie mam nawet na poł g

Tutaj masz tańszy..jak już mówiłem na klonowaniu się nie znam ale coś może pomoge

Jeśli to jakaś ostała sie prawdziwa siejka to szansa na to że to auto też jest :D ruderalis posiada cechy auto flow , jesli ktoś zgubił z palenia a bardzo to prawdopodobne jesli rosła sobie taka pojedynca i okaze sie żeńska a jesli nie pokazała jeszcze płci to tak pewnie bd to może ładnie kopać :D

jak chcesz sobie ją klonować, a nie masz hajsu na ukorzeniacz (z 10zł) możesz sam go zrobić ;) z wierzby... gdzieś na necie powinien być przepis