Strona 1 z 1

Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 17:36
autor: JOK3R
Tak jak wyżej, jakie jest wasze ulubione jedzenie? [blant]
Ja preferuje kuchnie polską i włoską. Ale bądź co bądź moim ulubionym daniem są pierogi ruskie ;]

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 17:54
autor: anonimowy alkoholik
Heja, kuchnia polska to mistrzostwo. Mi świetnie wchodzi fasolka po bretońsku (dziś zrobiłem :)), gołąbki z sosem pomidorowym, pierogi ruskie ze skwarkami to luxus. Ale wynoszę ponad wszystko mięso ryby, See Bream- najlepsze mięso ryby, w każdej postaci z grilla z patelni, ryba z puszki jest kapitalna np. makrela, łosoś. Nie lubię fastfood'ów, od czasu do czasu coś zjem jaką pizze ale jak mnie głód przyciśnie i nie jestem w stanie kręcić się po kuchni.

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 19:24
autor: osiol
Pierogi o tak golabki uwielbiam [brzydki] i jeszcze bigos mistrzostwo mojej ciotki kuzwa całymi dniami bym jadł i by mi nie zbrzydl :-P

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 19:37
autor: JOK3R
hehe no i jeszcze młode ziemniaki z koprem, do tego jeszcze jakaś sałatka, schabowy mmmmm do końca życia mógłbym jeść takie klasyki [szczerzy]

a za fastfoodami też nie przepadam i unikam,no chyba że mnie tak gastro przyciśnie że innego wyjścia nie ma to czasami wpadnę [szczerzy]

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 19:37
autor: anonimowy alkoholik
osiol pisze:Pierogi o tak golabki uwielbiam [brzydki] i jeszcze bigos mistrzostwo mojej ciotki kuzwa całymi dniami bym jadł i by mi nie zbrzydl :-P
heheh [rasta] wiem wiem, babcine i ciotek żarło jest the best nr.1.
Bigos z grzybkami z lasu, dzikimi polskimi grzybkami, [fuck] smaka mi zrobiłeś :)

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 19:58
autor: LaBandita
My (mój luby i nasz współlokator bo mieszkamy we trójkę) pichcimy wegańsko i robimy najczęsciej makaron z pesto z liści rzodkiewki albo piekę paszteciki z soczewicą i pieczarkami i jemy barszcz do tego.. Albo muffinki bananowo- czekoladowe. Kurde jak ja uwielbiam gotować :)

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 20:47
autor: anonimowy alkoholik
LaBandita pisze:My (mój luby i nasz współlokator bo mieszkamy we trójkę) pichcimy wegańsko i robimy najczęsciej makaron z pesto z liści rzodkiewki albo piekę paszteciki z soczewicą i pieczarkami i jemy barszcz do tego.. Albo muffinki bananowo- czekoladowe. Kurde jak ja uwielbiam gotować :)
No jak ja mogłem zapomnieć o barszczyku czy o żurze polskim, cha mniammniam. Właśnie mnie to dziwi, bo większość osób po blancie mówi że, ma smak na coś słodkiego ( maffinki czy inne słodkości), a ja zapieprzam po rybe gdy wszystkie zjadłem :) uwielbiam z puszki albo taką całą przyrządzoną świeżą i grzebać w niej paluchami :) No jakoś mi posmakowała, syna przekonuję do ryb, on póki co jadł łososia ze słoika i mówi że syf, ale samo mu to przyjdzie albo i nie.

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 21:39
autor: osiol
Ostatnio z siostra i z jej chłopakiem na rybjach byliśmy karp i 2 japonce i na grill przepyszne zarlo naprawdę polecam

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 21:44
autor: anonimowy alkoholik
osiol pisze:Ostatnio z siostra i z jej chłopakiem na rybjach byliśmy karp i 2 japonce i na grill przepyszne zarlo naprawdę polecam
Karpika jadłem parę razy, wigilijna potrawa. Japoniec nie rozumiem co to za rybka? Szczupak jest dobry i mało ości, amur również bardzo dobry ale to wszystko ze sklepu rybnego lub na zamówienie, nie mam wędki :( i zdolności w zahaczaniu haczyka, nie wiedziałem że haczyk pisze się przez samo H :)

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 22:06
autor: osiol
Japoniec to taka mała rybeczka która ma mniej osci w przeciwienstwie do karpia ale smaczna jest miękkie miecho :-P. Zaś o amurze czy jakoś tak to nie słyszałem ;-)

Re: Ulubione żarcie

: 30 cze 2013, 22:40
autor: anonimowy alkoholik
osiol pisze:Japoniec to taka mała rybeczka która ma mniej osci w przeciwienstwie do karpia ale smaczna jest miękkie miecho :-P. Zaś o amurze czy jakoś tak to nie słyszałem ;-)
Mała rybeczka polska, nie wiem, karaś czy co, węgorz?Spróbowałbym chętnie [fuck] :)

Re: Ulubione żarcie

: 01 lip 2013, 12:54
autor: AndrzejStszelba
Japońce to karasie i niekoniecznie są male. rosną do dość sporych rozmiarów, tylko ze zazwyczaj sa łapane mniejsze bo jest ich więcej.
Węgorz to zupełnie co innego, ale w smaku jest dość syfiasty. tłusty. pod wódkę idealny



Wracając do tematu to ja najchętniej wchłaniam gołąbki w sosie pomidorowym w wydaniu mojej mamy albo siostry. Obie robią zajebiste


ps. Karaski takie małe do 20cm idealnie jest na nockę wsadzić do solanki (oczywiście wypatroszone) a z rana na 2 godziny do wędzarki i opalac drewnem drzew owocowych lepszych wędzonych ryb nie jadłem

Re: Ulubione żarcie

: 01 lip 2013, 18:17
autor: JOK3R
apropo ryb,pare dni temu byłem na spinningu udało mi się złowić cztery pstrągi, dosyć okazałe rybki. Jak je sobie na chacie przygotowałem... ach poezja ;) Elegancko usmażone na patelni w bułce i jajku z odrobiną cytryny no i jeszcze troszkę dołożyłem do tego ziemniaków i mizerie plus herbatka ... zarąbista szama [szczerzy]

Re: Ulubione żarcie

: 01 lip 2013, 18:53
autor: osiol
Nastepnym razem jak będziesz miał rybki smaz na grillu miesko smakuje jak kurczak :-D

Re: Ulubione żarcie

: 01 lip 2013, 22:49
autor: Fifulec
Ogólnie mówiąc uwielbiam tradycyjne polskie jadło. Szczęściem mamy kuchnię różnorodną wielce, więc jest w czym wybierać. Sporo rzeczy, w tym żur, już się pojawiło, ale do tych specjałów pozwolę sobie jeszcze dodać: tatar, śledzie po kaszubsku i ziemniaki jadane po starodawnemu. Tak wbrew unijnym, dietetycznym i wszelkim innym normom. Podsmażone jak drzewiej, tęgo tłuszczem podlane.

Re: Ulubione żarcie

: 01 lip 2013, 22:52
autor: Nico
JOK następnym razem upiecz je w masełku z dodatkiem koperku i czosneczku... wtedy docenisz pstrąga :o)

A skoro o żarełku mowa... to nadszedł sezonna... pierogi z truskawakmi... pierogi z jagodami do tego śmietana :o)
Albo młoda kapustka z młodymi ziemniaczkami :o)
Albo to co uwielbiam robić... chrupiące skwarki z boczku z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem i do tego.... zsiadłe mleko :o)

Re: Ulubione żarcie

: 02 lip 2013, 1:11
autor: anonimowy alkoholik
Fifulec pisze:Ogólnie mówiąc uwielbiam tradycyjne polskie jadło. Szczęściem mamy kuchnię różnorodną wielce, więc jest w czym wybierać. Sporo rzeczy, w tym żur, już się pojawiło, ale do tych specjałów pozwolę sobie jeszcze dodać: tatar, śledzie po kaszubsku i ziemniaki jadane po starodawnemu. Tak wbrew unijnym, dietetycznym i wszelkim innym normom. Podsmażone jak drzewiej, tęgo tłuszczem podlane.
tęgo tłuszczem podlane :)

Re: Ulubione żarcie

: 02 lip 2013, 11:56
autor: JOK3R
Nico pisze: Albo to co uwielbiam robić... chrupiące skwarki z boczku z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem i do tego.... zsiadłe mleko :o)
No widzę wiesz co dobre. Zsiadłe mleko też uwielbiam [blant]