Forum o Marihuanie

FIM - Trening Zwiększający Plon

Trening ten polega na przycięciu głównego szczytu (tzw stożek wzrostu) rośliny dzięki czemu z jednego szczytu wyrastają dwa. Gdy stożek wzrostu zostaje ucięty, roślina wytwarza dwa szczyty (rosnące powoli), a większa energie wdaje w boczne odrosty. Trenowanie FIM robi się gdy roślina ma 3-5 partii liści właściwych (palczastych). Technika ta ma na celu zwiększenie plonu, poprzez większe rozkrzaczenie rośliny. FIM daje wymierne rezultaty wraz z techniką LST.

lowryder2 kwitnie odrazu mam 5 par lisci palczastych i mona to robic gdy roslina kwitnie??

no jak dla mnie to lepszym treningiem jest LST poniewaz ,gdy nie za bardzo wiesz o co biega z fimem to mozesz zjebac planta ;/ a Lst gdy chciaz juz zalozmy zlamie sie lodyga to sie zregeneruje w przeciwienstwie do fima za nisko utniesz i jest lipa;/ ale to tylko moje zdanie sam wole trening LST ;)

lst na authore trudno zrobic bo pogody nie ma staly przez tydzien wygiete i nic sie nie pokazalo

Grass pisze:nisko utniesz i jest lipa

Jak za nisko utniesz zamiast 6 odgałęzień idą 2, więc nie jest tragicznie.

Pewnie ja na out wywalilem 10 roslinek i co i zaczol padac kurwa snieg i dupa bedzie blada chyba

Ja byłem dziś i nie jest źle, więcej w fotorelacji.

Wszystko jasne.

Odświeżam temat, bo warto wyjaśnić jeszcze parę szczegółów, których wielu, w tym ja, zwyczajnie nie zna. Tegoroczna uprawa na dworze nie pozwoliła mi na przycinanie. Po miesiącu sadzonki wyglądały tak marnie, iż bałem się czy cokolwiek z nich wyrośnie. Później bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, ale tu nie o tym mowa. Zatem, jakie są ramy czasowe tego przycinania? Odkąd dokąd można je stosować? Jak rolnicy zewnętrzni mogą poradzić sobie z wiosennym brakiem słońca? Ogrodnicy mówią wówczas, że sadzonki się wybuiły, tj. wyciągają się do światła, którego tak im brak. Czy wchodzi w grę początkowe doświetlanie, np. świetlówkami, przez pierwsze sześć tygodni wzrostu, aby wszystko się udało? Jesteśmy już po sezonie, lecz do następnego chciałbym być lepiej przygotowany.

Kiedy roślina ma 2-4 piętra liści. Czas to inna sprawa bo różne rośliny w zależności od warunków rozwijają się wolniej bądź szybciej.

Czy próbowałeś przycinać w wersji outowej?

Głownie w tej wersji.

Szczerze podziwiam i gratuluję. Spróbuję w przyszłym roku. Czy stosowałeś jakieś doświetlanie sadzonek?

jak niby doświetlać na out? zastanów się.

Oczywiście przed wysadzeniem do gruntu. To częsta praktyka np. wśród hodowców pomidorów, niektórzy sieją już w lutym i trzymają rośliny pod lampami do kwietnia. Przeprowadzka pod folię może nastąpić dopiero wówczas, gdy mamy pewność, iż mrozy nie powrócą. Myślałem o podobnym rozwiązaniu w przypadku Marysieńki.

To nie doświetlanie, lecz wegetacja indoor przed wysadzeniem. To bardzo dobry sposób, ja niestety nie mam warunków na takie manewry.

odnośnie pierwszego posta..nie mylcie fim z topingiem..
poczytaj o tym bo warto,możesz mieć4-6odrostów po fim zamiast2 po topingu..

Załóżmy, że pierwszego przycięcia dokonujemy, gdy krzaczek ma siedem par liści. Czy można przyciąć go ponownie? A jeżeli tak, to kiedy? Chodzi mi oto, aby wyhodować coś niższego niż 2,5 m jednołodygowiec podobny do małego drzewka. Odnośnie przycinania ekstremalnego, tj. usuwania sporego kawałka, we wczesnej fazie rozwoju, sporo przeczytać można, lecz czy ktoś z tu bywających może potwierdzić skuteczność tej metody? Na mój chłopski rozum wygląda ona dosyć głupio, wręcz jako sposób na zniszczenie sadzonki. Dlaczego takie wielkie przycięcie, nazywane metodą wujka Bena, miałoby wytworzyć kilka szczytów. Bardziej przemawia do mnie pomysł z fimem, tj. przycięciem części szczytu, ale kiedy tego dokonać, aby roślina nie padła i zamiast dwóch, wykształciła np. cztery odrosty? Pewien chaos wynika, moim zdaniem, z dość nieprecyzyjnego tytułu tematu. Może warto go zmienić na, dajmy na to:
Różne warianty przycinania oraz czas, w którym należy je przeprowadzać.

Ma ktoś może jakieś pewne ilustracje w temacie fim? Ogólna informacja to obcięcie 80% stożka wzrostu, ale najlepiej by było, gdyby ktoś znalazł fachowe grafiki. Z góry dzięki za taki załącznik. Sam takiej profesjonalnej instrukcji ze zdjęciami nie dam rady odszukać. Ewentualnie pozostaje jeszcze tzw. topping. Owo topowanie jest prostsze, lecz mniej wydajne. Po obcięciu całego szczytu powinny wyrosnąć dwie gałęzie. Chciałbym jednak popróbować fima, bo opinie o nim są wybitnie pozytywne, oczywiście gdy zabieg się powiódł.

Stary , tniesz co tydzień z każdego rozgałęzienia ... Mi nawet jak już fajnie kwitła a szczyt się przypalił od lampy to musiałem uciąć go i za niego wyszły dwa fajne nowe ;)

/admin - cenzura, spam/

Odradzam kupowanie używanych HPSów o żarówkach już nie wspomnę. Jeśli chcecie mieć piękne rośliny to nie możecie kupować używanego wyrąbanego sprzętu.

nie no najlepiej kupić w twoim sklepie nowego hpsa za 3000 tysie
a żarówki się wymienia jak się skończy ich żywotność ale ty perwnie o tym nie wiesz bo w domyu jeszcze znicze z cmentarza ci się palą

Panowie, apeluję, trzymajmy się tematu wątku, którym jest fim. Czy ktoś mógłby załączyć zdjęcia prawidłowo przeprowadzonego przycinania tego typu? Wielce by to było użyteczne. Sucha informacja brzmiąca, usuń 80% szczytu, brzmi nieco zbyt skrótowo. Ogrodnikom przydałaby się jakaś fachowa ilustracja. Z góry dzięki za pomoc.