Forum o Marihuanie

W miejscowości Woźniki w województwie małopolskim, wadowiccy policjanci znaleźli plantację konopi indyjskich. Zabezpieczonych zostało 158 sztuk sadzonek o różnej wielkości

Jak podała Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, właściciel plantacji, 29-letni mieszkaniec Woźnik, przyznał się do uprawy konopi indyjskich i częstowania nimi swoich znajomych. Mężczyzna miał na swojej posesji 158 sadzonek różnych rozmiarów.

Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty udzielania środków odurzających. Krzaki z plantacji zabezpieczono i oddano do laboratorium w celu zbadania.

No to koleś bd miał nie mały wyrok ... Masakra ...

Czytając ostatnio prasę i przeglądając net tak się zastanawiam nad kilkoma rzeczami. Na ten przykład czy ludzie na serio czasami myślą? Weźmy powyższy przykład koleś mający 158 sztuk krzaków a zapewne i całkiem sporo suszu, trzymał wszystko na swojej posesji. Nie wiem czy jarał za dużo czy filmów się naoglądał ale na zdrowy rozum uprawa i dilerka w jednym miejscu? I na co liczył? Że nikt się nie dowie? Przez takich niemyślących kretynów cierpią wszyscy. Bo o ile kiedyś przeciętny policjant krzak widział na szkoleniu na obrazku, a palaczy mieli w nosie bo to mała szkodliwość itd. o tyle przy rosnącej skali zjawiska każdy pies się za krzakami teraz rozgląda. Łatwy sukces, premia, pochwała. Dlaczego nie pisze się o przejęciu koki, hery czy innych twardych? Z doniesień w ostatnich miesiącach nic podobnego nie widziałem. Za to kretynów z ziołem na parapetach, w ogródkach itd łapie się co chwilę. Ludzie nie myślą jak widać. Nawet tu na forum widać to co chwilę jak jakiś podjarany pierwszymi listkami ludek wrzuca swoje pierwsze focie byle gdzie aby się pochwalić przed światem że oto właśnie zostaje wielkim hodowcą zioła i będzie niedługo jarał własne zajebiste blanty.

Max do 15 lat

Nooo to może przemycić pestki ze sobą na kryminał to bd miał czas żeby wy kombinować gdzie bd mógł je tam zasiać hahahha ;DDD

Niech i 5 dostanie to i tak ma na trwałe nasrane w papierach jako karany i do tego dealer. A w tym kraju prędzej robotę znajdzie jako złodziej czy mając na koncie napad niż wyrok za dealerkę.
Takie gimbusy z liceum chwalące się w necie nie zdają sobie sprawy że jak ich dorwą do nawet wyrok w zawiasach im zjebie resztę życia. Niestety taki kraj i póki co na zmiany się nie zanosi. Palikot kapitał polityczny zbił, do kasty rządzącej się dostał i na razie cisza.

Ja to odłożę troche hajsu i wypieprzam stąd w pizdu do NL ! ;]

Tu nie ma życia ;) No Może jeszcze do Anglii ;)