Forum o Marihuanie

Siemanko, niedługo sadze 1Ak47 auto femi 1white russian auto 1 lemon skunk auto, i mam takie pytanko, co zrobić jeżeli trafią się męskie? wszystkie krzaki beda w 1 boxie więc tylko jak poznam że męski to wypieprzac? Może poczekać troche i suszyc?

W sumie jeśli pokażą się jajka to od razu bym je wyjebal ale bądź pozytywnej myśli :-D

Jak zaraz bd widział jajca to go wypierdol w pizdu ;] Szkoda czasu , nawozów i ewentualnie prądu na niego ;]

Możesz zrobić nasiona.

No może ale raczej mu na tym nie zależy :P

W sumie jest jeszcze opcja żeby pierw akacza solo wyhodować a po nim russiana i skunka :)

Tylko po co pojedynczo się bawić? Szkoda energii i zachodu. Płeć poznasz na długo przed właściwym kwitnieniem i możliwością zapylenia czegokolwiek. A jak będziesz miał wątpliwości to wrzucisz fotkę i Ci ktoś odpowie.

Dokładnie

Gdyby nie to że to rośliny af byłyby ciekawsze rozwiązania, ale wy się upieracie na te automaty jakby nie wiem jak cudowne były...

Różnica postrzegania

Na indoor odmiany af są totalnym bezsensem.

Na pewno dla osób znających się na rzeczy wiedzących kiedy dać jakie światło. Ale ogólnie AFy nie są złe.

KMD pisze:Na pewno dla osób znających się na rzeczy wiedzących kiedy dać jakie światło. Ale ogólnie AFy nie są złe.

Złe nie są, ale dupy też nie rwią. Zmiana światła to nic szczególnego, poza tym forum jest od tego żeby pomagać. AF nie wybaczają błędów.

Może i nie wybaczają błędów, ale są mniej wymagające dla początkujących. Mają krótszy czas wegetacji i szybciej się człowiek uczy. Ja dopiero teraz mam regulary ale tego co się nauczyłem na af sam nigdzie nie znalazłem. Dlatego na tę chwilę dopiero uważam że mogę się bawić długodystansowo z regularami.

A ja tam i tak wolę automaty i tylko je mam zamiar jak narazie hodować ;)

Właśnie błąd. AF są bardziej wymagające i dużo szybciej nie rosną. W zależności od odmiany ale z pełnosezonowymi też można się wyrobić w 2 miesiące.

Jakoś nie mam przekonania do nich ...

A jak odbije się to na plonie jak wyrobisz się z pełnosezonowymi w 2 miesiące? Z drugiej strony ciekaw jestem jak niby można je aż tak przyspieszyć?

Nico pisze:A jak odbije się to na plonie jak wyrobisz się z pełnosezonowymi w 2 miesiące? Z drugiej strony ciekaw jestem jak niby można je aż tak przyspieszyć?

Plon jak z af. Co masz na myślisz myśląc przyspieszyć? 2 tygodnie weg, potem 6 tyg kwitnienia i to cala filozofia. Lepiej jednak poczekać 2 tyg dłużej i będzie lepiej.

Skracasz wegetację z ok 5 tygodni do 2. Wydaje mi się, że trochę małe te roślinki będą. Rozumiem, że zwyczajnie przestawiasz czas naświetlania przyspieszając kwitnienie?

Nico pisze:Skracasz wegetację z ok 5 tygodni do 2. Wydaje mi się, że trochę małe te roślinki będą. Rozumiem, że zwyczajnie przestawiasz czas naświetlania przyspieszając kwitnienie?

Dokładnie. Dlaczego 5 tygodni? Nie ma nigdzie ile powinien trwać weg. Małe nie będą. Jest moja fotorelka na forum gdzie faza weg była całkowicie pominięta i krzaki małe nie były.

Ok relkę ogarnę. Co do czasu weg to jak przeglądałem tematy to taka była średnia ok 50 dni. Z drugiej strony wypraktykowałem teraz na swoim Jack'u że po 50 dniach ma już spore parcie na kwitnienie i od razu po przełączeniu ruszył Podobnie Mazar.