Forum o Marihuanie

witam , cześć , czołem !
Posiadam oto 2 cudne pomidorki : , .
A teraz prosto z mostu , czy nadają się na przestawienie swiatła już ? wiem że moge przestawiać kiedy chcę ale czy to ma sens w takiej sytuacji w jakiej one są teraz? mają ok 50 cm i żyją od 6-10 września ( wtedy posadziłem)

Skromne jak na 2 miesiące ;) Wiesz wgl co to za odmiana i czy one są żeńskie ? Automat czy sezonówka ?

Skromne ;/ wiem ale mam słabe oswietlenie. nasionko noname . Jakieś porady?

A masz już jakieś oznaki płci ?

Jak ma noname, to jeszcze długo może nic nie zobaczyć. Ja bym przełączył już na kwitnienie. Co ma być to będzie. Jak masz słabe światło to i tak wiele już nie pociągną. A swoją drogą zastanowił bym się na twoim miejscu nad wzmocnieniem oświetlenia bo w fazie kwitnienia sporo przyrastają i powinno to dać Ci jednak dobre efekty.

Postaram się nie ''torturować'' tych roślin i kupić lepsze oświetlenie. Założyłem ten post ponieważ zastanawiałem się nad ''odrostami'' rośliny czy nie poczekać aż będą większe .Ale jednak przestawię to światło , tylko dla ścisłości koledzy czy przed przestawieniem dać im 24/0 czy 0/24 tzn czy ma być jakaś przerwa w oświetleniu ? Jestem 'niby' nowicjuszem i wolę się upewnić.PS. następnym razem zakupię automaty żeby nie było problemu .

aha , co do skromnego wyglądu roślinek to może przez to ze 2-3 pietra 5-palczastych liści same zrzuciły , nie wiem dlaczego w każdym razie było ich więcej

Nie robisz przerwy przed przestawieniem. Możesz tylko powoli zmniejszać długość naświetlania aż do 12/12.

tak , robię. Dziekuje za odp. jeśli nikt nie ma wiecej sugestji prosze o zamkniecie tematu.

Wrzuć za jakiś czas fotki to zobaczymy jak Ci poszło

więc , będę wrzucał zdjęcia przestawiłem wczoraj więc dodam pierwsze zdj za tydzień dla obeznania sytuacji , mam nadzieje ze coś mi z tego wyjdzie

Witam ponownie , oriętuje sie ktoś ile w ich przypadku moze potrwać kwitnienie i czy swiatło 12/12 ma być ustawione az do zbiorów ?

Nie wiesz co to za odmiana... więc ciężko powiedzieć. Ale nastaw się moim zdaniem na minimum 2 miesiące Tak światło aż do zbioru.

Witam ponownie , oto 2 nowe zdjęcia zobaczmy co się zmieniło :

W tle czywiście MARYJA ;D
Co myślicie , będzie coś z tego ?
PS.to nie ostatnie zdjęcie jakie dodam myślę ze za 3-4 tyg następne.
Pozdrawiam

Gęsty krzaczek.Gdzieniegdzie jeżeli dobrze przylukałem liście mają popalone końcówki.

Zgadza się , miałem mały incydent z żarówkami . Te dwie już mi się w boxie nie mieszczą, a nie mam jak zrobić nowego moje wymiary to 46 x 76 wysokość 1m .Nie posiadam w nim wentylacji( brak możliwości zamontowania) i strasznie czuć "skunem" w domu , jest jakiś prosty sposób na szybkie zneutralizowanie zapachu ? + pojawił się problem z korzeniami.Od przestawienia światła 12/12 korzenie "pną'' się ku górze wręcz wychodzą z donicy a ona jest dość spora 12l myślałem ze powinna wystarczyć nie chce przesadzać roślin bo boję się je uszkodzić

12 litrów to dość biednie. Szczególnie jeżeli będzie to nasiono easy sativy albo jej podobnej które osiągają spore rozmiary.


Druga sprawa która mi chodzi po głowie, to czy te korzenie nie wychodzą z powodu tej foli.Podlejesz wodą,przykryjesz folią i do tego temperatura i gotowe. No chyba że się mylę.

Być może . Folię dałem żeby odbijało światło do dolnych partii. Ściągnę folię zobaczę czy da to jakiekolwiek efekty.

Pomysł z folią jak najbardziej na miejscu . Albo folię ściągaj tylko na wyłączeniu lamp.A i zasyp te korzenie ziemią.

Jak POWIEDZIAŁ tak zrobili

eh , i następny problem . Mam już płeć są to dwie panie ( Hurra) . Topki zaczynają się rozwijać z dwóch koncówek kształcie V , ale one rozwijają się tylko na samej górze rośliny. W środkowej partii Są oznaki że mogę się zaraz spodziewać topków. jednak na samym dole nie ma dosłownie nic , czy to przez oświetlenie ? Moze roślina kolejno rozwija topy? Nie wiem co mam o tym myśleć

To są rośliny z dominującym szczytem. Więc na pewno zacznie kwitnąc od głównego topa. Daj jakieś zdjęcie łatwiej będzie ocenić jak to wygląda.

Proszę , jednak nw czy cokolwiek tu zobaczycie ;/ zdj były robione telefonem.
1)

2)

3)

(zdj 2giej roslinki nie robiłem bo to wygląda identycznie tylko łodyga grubsza)
Jeśli bd taka potrzeba skołuję aparat ale to w ostateczności mam nadzieję ze wypatrzycie tam coś.

Faktycznie troszkę mało widać. Ale one dopiero zaczynają kwitnąć więc na spokojnie poczekaj kilka dni. Swoją drogą szkoda, że nie zrobiłeś im treningu bo mają sporo bocznych odrostów.

PANOWIE POMOCY !!!
Wczoraj wiezorkiem zapaliłem swiatło jak zawsze. Poszedłem spać, wstaję do szkoły gaszę światło sprawdzam czy coś nie tak z roślinkami ( było ok). Po powrocie ze szkoły otwieram boxa a tam..................... Rośliny całe , tak całe każdy liść od góry do dołu pokryty śmierdzącą , lepką , kwaśną i gęstą cieczą. Całe liście pokryte czymś takim aż rośliny uginają się pod ciężarem cieczy. O co tu chodzi ?! Czy to jej zaszkodzi ? czy spowodowane to jest brakiem wentylacji ( ciecz ta okropnie śmierdzi , co prawda "skunem" ale zapach jest nie do wytrzymania)?? dodam ze kiedyś tez tak miałem ale tylko na 1 czy dwóch liściach ale teraz to masakra POMOCY !
LINK :

Najprawdopodobniej to z braku wentylacji. Roślinki wymagają wietrzenia nawet jeżeli oświetlenie nie działa. Ponadto pytanie jaką masz temperaturę w boksie jak gasisz światło i wyłączasz wszystko? To co ja bym zrobił, to wywietrz porządnie boks. Wentyluj nawet jak gasisz światło. Jeżeli masz zraszacz do roślin to spryskaj je delikatnie aby zmyć to coś. Jeżeli nie ustąpi to idź do najbliższej kwiaciarni i poproś coś od szarej pleśni. Pomaga także na mączniaka i parę innych przypadłości.

Temperatura boxie jest zawsze niska , bez 18*C z 20-23*C . Swiatło zapalam na noc bo wtedy jest chłodniej a w dzień gaszę.Mam nadzieje że to nic poważnego ...;/

Eh , no to sie pobawiłem rolnika ;/ ............. szkoda mi roślin.. sami zobaczcie :


TO wygląda jakby z liści została wyssna cała energia są zielone ale nie mają sily same sie utrzymmac. Ta wydzielina jakby wsiąkła w liscie. rogi liści sie pozwijały niekture obrucily sie o 180* młode pędy i listki wręcz "zdechly" wiszą martwe w dół....... Chciałybym coś zrobić ale pierwsze widze takie coś. Spotkaliście się z czymś podobnym , da sie ją jeszcze odratować?? ZA POMOC OGROMNIE DZIĘKUJĘ !!!!!

To wygląda jak mączniak. Spróbuj oprysku o którym pisałem. Masz za niską temperaturę w boksie. I musisz bezwzględnie cały czas go wentylować.

"idź do najbliższej kwiaciarni i poproś coś od szarej pleśni" Czy o taki preparat na 100% mam kupic? Widziałem szarą pleśn i na mich roślinach nie ma oznak tego. tak jak pisalem młode listki i rozgałeziania stracily energie są prawie martwe. PS przyglądnełem sie dokładnie i nw czy ma sęs ratowanie jej gdyż uschły/zgniły im pręciki z kturych potem miały być topy, no chyba ze odrosną.

Teraz to już nadzieja słaba. Po dwóch dniach zarazy masz marne szanse że coś będzie. Gdybyś kupił preparat pierwszego dnia może coś by się uratowało. Ale spróbować zawsze możesz. To silne rośliny.
Nie przeczytałeś kolejnego postu. To mi wygląda na mączniaka lub inny podobny grzyb. Preparat na szarą pleść jest uniwersalny i zabija większość z nich. Koszt 4 zł więc warto go mieć.
Inna kwestia, że nie możesz wyłączać wentylacji w boksie.

Wita po trochę długiej przerwie..
Rośliny zostały ścięte... trudno.. ale teraz kupiłem automaty ze sklepu world of seeds. 3x feminizowane Brazil Amazonia , 75% indica 25 sativa. 55-60 dni plony: 400-500g / m^2.
Zbudowałem nowy box ciepły ( styropian) z wentylacją i jest na tyle duży ze zmieszcza sie 3. Wilgoć tez utrzymam na poziomie odpowiednim.
DZIĘKUJĘ za aktywność w postach użytkownikowi Nico , bardzo mi pomogłeś.
Koniec końców roślin nie ma szkoda trochę ale cóż przez okres kwitnienia nie zajmowalem sie nimi i miałem tego efekty...Zobaczymy co wyjdzie tym razem.
Dziękuję i pozdrawiam

World of seeds to producent nasion.

Wtakim razie przepraszam za pomyłeczkę . poprostu tak mam napisane na opakwaniu

Tak mi się wydaje

witam , mimo iz temat jest nie aktywny od pewnego czau chciałem o coś zapytac. dzis rano przypadkiem złamałem lodyge 4 dniowego pomidora prawie przy korzeniach , 2 cm od korzeni ;/ czy roslinka wytworzy sb nowe korzenie z niczego czy to juz jej koniec?
PS. WESOŁYCH ŚWIĄT

Możesz próbować z ukorzeniaczem (w święta raczej nie do kupienia) ale nadzieja marna.

No ok troszke szkoda jej ale cóz to tylko jedna mam inne . Pozdrawiam