Początki outdooru - pytania
: 16 sty 2014, 17:10
Witam wszystkich serdecznie!
Jako osoba, która w tym roku zadała sobie ambitny zamiar zapoczątkowania outdoorowej uprawy miałbym do ludzi bardziej doświadczonych parę pytań.
Jako, że oporządzana nadal miejscówa jest już coraz bardziej zdatna do użytku, a cieplejsze miesiące zbliżają się wielkimi krokami chciałbym spytać się o wczesne traktowanie sadzonek regularnych odmian. Czy faktycznie, w wypadku wyżej wspomnianych gatunków, trzeba kolegów kiełkować i sadzić, już teraz? Jeśli faktycznie, na pastwę natury mają zostać wystawione w miarę rozwinięte już sadzonki, to jak przez okres tych 2/3 miesięcy należy się z nimi obchodzić?
Mam zainwestować w budowę odpowiadającego sadzonkom boxu, czy trzymać kolegów w ciepłym miejscu przy oknie?
Wg. internetowych źródeł wynikało, że powyższe czynności należy przeprowadzić właśnie teraz.
Drugie pytanie dotyczy miejscu chowu, albowiem, niestety, teren jest iście bagienny pozostaje tylko uprawa w wiadrach/doniczkach. Czy jednej roślince wystarczy 10/20l wiadro wypełnione odpowiednią mieszanką i podziurawione na dole?
Będę bardzo wdzięczny za wszelką formę pomocy, żeby chociaż wszystkiego na starcie elegancko nie spierniczyć.
Pozdrawiam serdecznie, pokój wszystkim!
pan_beton
Jako osoba, która w tym roku zadała sobie ambitny zamiar zapoczątkowania outdoorowej uprawy miałbym do ludzi bardziej doświadczonych parę pytań.
Jako, że oporządzana nadal miejscówa jest już coraz bardziej zdatna do użytku, a cieplejsze miesiące zbliżają się wielkimi krokami chciałbym spytać się o wczesne traktowanie sadzonek regularnych odmian. Czy faktycznie, w wypadku wyżej wspomnianych gatunków, trzeba kolegów kiełkować i sadzić, już teraz? Jeśli faktycznie, na pastwę natury mają zostać wystawione w miarę rozwinięte już sadzonki, to jak przez okres tych 2/3 miesięcy należy się z nimi obchodzić?
Mam zainwestować w budowę odpowiadającego sadzonkom boxu, czy trzymać kolegów w ciepłym miejscu przy oknie?
Wg. internetowych źródeł wynikało, że powyższe czynności należy przeprowadzić właśnie teraz.
Drugie pytanie dotyczy miejscu chowu, albowiem, niestety, teren jest iście bagienny pozostaje tylko uprawa w wiadrach/doniczkach. Czy jednej roślince wystarczy 10/20l wiadro wypełnione odpowiednią mieszanką i podziurawione na dole?
Będę bardzo wdzięczny za wszelką formę pomocy, żeby chociaż wszystkiego na starcie elegancko nie spierniczyć.
Pozdrawiam serdecznie, pokój wszystkim!
pan_beton