Forum o Marihuanie

Witam wszystkich.
Potrzebuję porady od bardziej doświadczonych osób w sprawie hodowli automatów na dworzu. Mam zamiar posadzić parę roślinek, między innymi Pineapple Chunk Autoflowering, Amnesia Lemon(Feminizowana) i AutoBlueberry Feminizowana. I tu rodzą się moje pytania.

1. Jaką ziemię najlepiej wybrać do hodowli tych roślin? (Sklepowa czy naturalna?)
2. Jakie nawozy i specyfiki są potrzebne do tych roślin?

I ogółem jeśli ktoś już hodował którąś z tych roślin to mógłby się podzielić spostrzeżeniami na ich temat. Za spotem będę rozglądał sie jutro bo w kwietniu już chciałbym zacząć hodowle.

Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. :)

Czemu takie odmiany wybrałeś? a zwłaszcza na outdoor. Szczerze ci odradzam takie coś na outdoor.

Wybrałeś wynalazki zwłaszcza ten pierwszy. Jakoś ich nie widzę na outdoor w naszym klimacie.
Tutaj masz dobrą na outdoor na nasz klimat http://www.thc-thc.com/?478,autopassion-feminizowane
albo http://www.thc-thc.com/?479,easy-plant- ... minizowane
ewentualnie http://www.thc-thc.com/?449,low-bud-aut ... minizowane

AutoBlueberry nie jest wynalazkiem stara dobra odmiana ale nadaje się raczej na indoor bo jest dość wymagająca. Jeżeli szukasz czegoś związanego z jagodami to weź sobie Blue Invader Automatic Feminizowane od zambeza seeds to takie AutoBlueberry tylko że mniej wymagające i prostsze w uprawie.

KMD wybrałem je, ponieważ na stronie pewnego sklepu było napisane, że nadają się na outdoor, a że ceny też są niskie w porównaniu do tych podał Arizona i raczej wolałbym zostać przy nich. Ale wiadomo, że bez pomocy się nie obejdzie. Czasu mamy pod dostatkiem, bo razem z kolegą to planujemy więc zawsze ktoś miałby czas na ich pielęgnacje.

Tylko się teraz zastanów czy one przetrwają, może lepiej dołożyć na coś silniejszego i podobnego do tych odmian, te parę złotych na nasionkach i tak Ci się zwróci.

No właśnie nie wiem czy przetrwają, dlatego się pytam. I tutaj nie chodzi o pare złotówek tylko troche więcej. Amazon podał roślinki po 27-28zł a te co ja chce kosztują po 10, 16zł, no tylko AutoBlueberry jest za 27zł ale tej roślinki max 2 ziarenka.

DreiT pisze:No właśnie nie wiem czy przetrwają, dlatego się pytam. I tutaj nie chodzi o pare złotówek tylko troche więcej. Amazon podał roślinki po 27-28zł a te co ja chce kosztują po 10, 16zł, no tylko AutoBlueberry jest za 27zł ale tej roślinki max 2 ziarenka.

chyba Arizona

Słuchaj wszyscy sprawdzeni i pewni sprzedawcy pestek mają raczej podobne ceny. Nie ma takich super okazji i różnic cenowych jak piszesz. Abyś potem się nie zdziwił, że kupiłeś karmę dla papug. No chyba, że masz dojście w 100% potwierdzone.

10-16zł i jeszcze auto fem w tej cenie kupisz albo pokarm dla papug albo co najwyżej coś wyprodukowane przez jakiegoś growera z forum # hehe
Za dobre nasiona zwłaszcza Auto Fem musisz dać minimum 23-25zł wtedy masz femki f1 z zajebistym wigorem.

Tak, Arizona. Przepraszam za błąd :)
Mój ziomek kupił sobie nasionko z tej strony i niedawno zasadził i powolutku kiełkuje więc nie sądze żeby to były jakieś "lewe" nasionka ale skoro Wy mówicie, że to może być jakaś "karma dla papug" to odpuszczę je sobie. Chyba, że polecicie jakiś sprawdzony przez Was sklep i jakieś dobre nasionka. Nie muszą być łatwe w hodowli, jakoś sobie poradzę z kolegą i zawsze może też pomóc Wujek Google :) Chodzi mi o jakieś które dadzą w miarę duży plon i będzie je się miło paliło. :)

Sam poczytaj viewtopic.php?f=43&t=150 Oszust znany nie od dziś.


Sprawdzony sklep proszę bardzo thc-thc.pl Polecany. Sprawdzony, pewny.

Ahaa. Dzięki bardzo za info. Szczęście, że sie tu zapytałem. No nic popatrze na tym sprawdzonym sklepie i jeśli nie macie nic przeciwko jeszcze będę się tu odzywał w razie W :)

A na razie dziękuje wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam.

Spoko. Wpadaj i pytaj zawsze pomożemy

Witam ponownie. :)
Poszperałem trochę na tym sklepie i znalazłem kilka opcji.

Czy żeby wyrosły w miarę dobre to do każdej mogę stosować taką samą metode, którą przeczytałem na stronie haszysz.info czy każda wymaga innego sposobu?

Nie wiem co wyczytałeś na haszyszu... więc ciężko powiedzieć o jakiej metodzie mowa. Wybrałeś dobre i mocne gatunki do tego automaty feminizowane więc nie powinieneś mieć z nimi większych problemów. W większości co i jak po kolei masz opisane na wiki growera. A w razie wątpliwości pytaj. Ale automaty są stosunkowo proste w obsłudze

DreiT pisze:Tak, Arizona. Przepraszam za błąd :)

Kod: Zaznacz cały

http://seed-bank.pl/pres/126-amnesia-lemon-amnezja-feminizowana-.html
http://seed-bank.pl/pres/138-pineapple-chunk-autoflowering-regularne.html
http://seed-bank.pl/pres/autoflowering/90-autoblueberry-feminizowana.html

Mój ziomek kupił sobie nasionko z tej strony i niedawno zasadził i powolutku kiełkuje więc nie sądze żeby to były jakieś "lewe" nasionka ale skoro Wy mówicie, że to może być jakaś "karma dla papug" to odpuszczę je sobie. Chyba, że polecicie jakiś sprawdzony przez Was sklep i jakieś dobre nasionka. Nie muszą być łatwe w hodowli, jakoś sobie poradzę z kolegą i zawsze może też pomóc Wujek Google :) Chodzi mi o jakieś które dadzą w miarę duży plon i będzie je się miło paliło. :)

Jest to na 10000% karma dla papug która normalnie wykiełkuje urośnie ale materiał z tego nie będzie miał żadnej mocy. seed-bank.pl to najgorszy bezczelny oszust!

No cóż KMD dzięki za info. No niestety będę musiał zasmucić mojego ziomka tą informacją.

Tutaj daje przykład sadzenia przeczytanego na haszyszu

Najpierw wrzucamy nasionka do szklanki z wodą na 8 godzin tak aby napęczniały. Nasiona najlepiej zasadzić w jakimś małym pojemniku np w kubku 0.2l takim jednorazowym. Robimy kilka dziurek u spodu pojemniczka wsypujemy ziemię i robimy małym palcem dziurkę po środku pojemnika na głębokość około 1,5 centymetra. Wkładamy tam nasionko przysypujemy je ziemią lekko ubijamy ziemię. Teraz należy podlać nasionko tylko nie tak że zrobi się błoto, podlewamy z umiarem. Kiełkowanie odbywa sie od 3 dni do około 2 tygodni. Jeżeli któreś z posadzonych nasionek po tym terminie nie wykiełkuje należy je usunąć z hodowli ,gdyż już nie wyrośnie a gdyby wyrosło to roślinka będzie bardzo słaba. Sadzenie nasionek do pojemniczków należy zacząć od 10 kwietnia do 20 kwietnia w naszym klimacie. Posadzone nasionka w pojemnikach należy przechowywać w temperaturze nie niższej niż 15-20 stopni przez pierwsze 2 tygodnie dopóki wszystkie sadzonki nie wykiełkują. Pojemniki więc najlepiej trzymać w domu na parapecie. Dużo zależy od temperatury im jest wyższa tym nasionka szybciej będą kiełkować(temp. optymalna to 28 - 30 stopni). A gdy zrobi się cieplo czyli temperatura w nocy niespada poniżej 1 stopni przy ziemi można je przesadzić w swoją miejscówke z uwczesniej przygotowaną GLEBĄ.

I którą bardziej polecacie, tą czy z Wiki Growera "Kiełkowanie z ziemi"? Innych nie mam ochoty stosować ze względu na możliwość niepowodzenia ale jeśli są bardziej efektywne to mogę podjąć ryzyko :)

Glebę przygotuje raczej "sklepową", bo boje się że z tej naturalnej to jakiś bałagan zrobię. Tutaj na Wiki Growera i na haszyszu jest to samo na ten temat więc większego problemu nie będzie ale jeszcze kilka pytań będę zmuszony zadać :)

1. Nasionko zasadzić wtedy jak gleba będzie już posypana nawozem czy przed nawozem? Bo tak jakoś nie jestem pewny :)
2. Jaki nawóz według Was będzie najbardziej odpowiedni?
3. Planuję posadzić tak z 10-15 roślinek i czy one mogą być wszystkie koło siebie czy jakieś większe odstępy zrobić?


Dotyczące przeniesienia na spot.

Kiełek w kubeczku
Znajdź pojemniczek średniej pojemności, np. po jogurcie. Zrób na dnie ostrym narzędziem kilka dziurek o średnicy ok. 5 mm. Nasyp prawie do pełna odpowiednią mieszankę ziemi. Niezależnie od wybranej metody, sadzenie wygląda podobnie. Wykop w ziemi dołek o głębokości ok. 2 cm. Delikatnie włóż nasionko do dołka. Przysyp ziemią i bardzo delikatnie uklep. Podlej drobną ilością wody. Możesz użyć spryskiwacza do kwiatków. Przysyp powierzchnię drobnym keramzytem, aby zapewnić większą wilgotność z góry, czyli dobre warunki dla rozwoju korzenia.

Aby bezproblemowo wyjąc całą ziemię nie uszkadzając korzeni rośliny należy obstukać (np. ręką) doniczkę dookoła aby ziemia odskoczyła od doniczki. Następnie delikatnie ciągniemy za łodygę ,musisz to robić z wyczuciem a jeżeli uważasz że dalej nie da się jej wyciągnąć to obstukaj jeszcze doniczkę lub przewróć ją do góry nogami wtedy łatwiej będzie ją wyjąć. Później wsypujemy trochę ziemi do nowej większej doniczki. Wkładamy do niej starą doniczkę aby odmierzyć ilość potrzebnego miejsca na starą ziemie wraz z korzeniami i obsypujemy ją dookoła ziemia. Po wsypaniu ziemi wyjmujemy starą doniczkę i wsadzamy tam roślinkę dosypujemy jeszcze na wierzch trochę ziemi i ja lekko ubijamy a na końcu wystarczy podlać. Praktycznie możliwość nieprzyjęcia się roślinki jest bardzo mała bo konopie są bardzo żywotnymi roślinami

5. Czy obydwa sposoby dadzą ten sam efekt? Bo wolałbym użyć tego drugiego bo jest łatwiejszy.
6. W pierwszym jest napisane

Nasyp prawie do pełna odpowiednią mieszankę ziemi.

Czy może być ta sama, z której jest przygotowana gleba z nawozem?
7. W tym drugim jest mowa o tym żeby z małej doniczki przesadzić do większej, czy to znaczy że mam wsadzić roślinke w doniczce do gleby?

To chyba narazie wszystko :) Sorki, że tak długo ale wole być na 100% przygotowany :)

Zależy jakiego nawozu chcesz użyć. Jak naturalnych to mieszasz wcześniej z ziemią aby miały chwilę czasu się "przegryźć". Jak chcesz używać chemicznych to musisz je zacząć dozować dopiero jak roślinka będzie już miała ze 3-4 piętra i uważać aby jej nie spalić.

Co do odległości to lepiej zachować te kilkadziesiąt centymetrów aby roślinka mogła się rozkrzaczyć. Pamiętaj, że to nie marchewka i jedna tuz obok drugiej rosnąc daje słabszy plon.

pkt 5 i 6 zamieszałeś. Dla samego wsadzenia nasionka nie potrzeba ziemi z nawozem. Dla przesadzenia większej roślinki tak. W jednym opisie masz wysadzanie nasion a w drugim przesadzanie do większej doniczki rośliny. Więc to różne efekty i różny ich cel.
Proponuje jednak skupić się na jednym forum, bo nadmiar opisów rodzi mętlik i tylko Ci utrudni.

A tak z innej beczki, weź na logikę jakie czynności chcesz wykonać aby posadzić roślinkę na dworze na polance Jak chcesz wysadzać od razu nasiona to inaczej je kiełkujesz i wysadzasz, a jak chcesz roślinki które mają już kilka dni, to inne rzeczy musisz zaplanować.
Nie ma tu jednej dobrej metody, bo wszystko zależy od pogody, ziemi, nawozów i growera

Czyli tak łopatologicznie rzecz biorąc przygotowuje glebe i gdy nasionko wykiełkuje wsadzam je w kubeczek, np. po jogurcie, a dalej w przygotowaną glebe?

Upraszczając tak. Przygotowujesz spota. Kiełkujesz nasionko. Wsadzasz kiełek do kubeczka. Jak podrośnie przesadzasz z kubeczka na spota.

Dobra. To na razie dzięki za wszystkie informacje. :)

Witam ponownie :)
Teraz chciałbym abyście doradzili mi jaki nawóz kupić do roślinek i jaką glebe? Bo chcę posiać w sklepowej, bo z naturalną za dużo bałaganu i nie chciałbym czegoś zepsuć. W internecie wyczytałem, że gleba powinna mieć pH od 5.8 do 6.5 i nie wiem czy tylko ta wiedza jest potrzebna czy coś jeszcze :)

Pozdrawiam

Zwykła ziemia uniwersalna do kwiatów. Nawozy to zależy ile chcesz na nie wydać.

Nie znam cen nawozów ale jeśli trzeba troche wydać to jakoś to przeboleje.