Na początek dodam kilka swoich słów...
Niestety ale w bardzo dużej mierze zgadzam się z Davidem co do Polski ,ze u nas liczy się tylko kasa i dużo osób sadzi dla kasy tylko...
Bardzo mądrze mówi.
Ja osobiście nie mam nic do tych co sprzedają , ale wówczas nie powinni mówić o sobie growerzy tylko growdile.
Bo tak naprawdę oni sprzedają bo jest popyt czyli ludzie chcą bo jak by ludzie nie chcieli o by nie sprzedawali i dilerstwo by spadło.
Chociaż wole już by sprzedawali naturę niż kwas , ale diler tylko sprzedaje to konsument chce i napędza ten interes.
Filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=xkvzAGYSbTI
Wywiad z Dawidem - Botanix ( Austria)
- starter_MJ
- grower
- Posty: 556
- Rejestracja: 27 sty 2011, 20:42
- Grzybek!21!
- super grower
- Posty: 788
- Rejestracja: 27 sty 2011, 14:02
- Lokalizacja: KrajWódkąPłynący:/
Re: Wywiad z Dawidem - Botanix ( Austria)
Ja też się zgadzam w 100% większość uprawia dla kasy jak by tego nie było to może i by legalizacja nastąpiła ale dilerstwo jest było i będzie;)
Pale gdy mam ochotę nałóg kontrolowany:)
Re: Wywiad z Dawidem - Botanix ( Austria)
dokładnie ludzie zarabiają na czym się da
Moje motto: "NIE MA OPIERDALANIA SIĘ"
Re: Wywiad z Dawidem - Botanix ( Austria)
Na tym można się łatwo dorobić, ale też wpierdolić. Wczoraj byłem na koncercie (reggae) to jeden w kiblu sprzedawał.
Re: Wywiad z Dawidem - Botanix ( Austria)
hehe w kiblu... znam to
Moje motto: "NIE MA OPIERDALANIA SIĘ"