Forum o Marihuanie

Witam. Wykiełkowałem nasionka na wacikach 10 z 11 wypościło male kiełki do 2-3mm niektóre były mniejsze i wszystko stanęło w rozwoju leżały tak z 3dni i nic wsadziłem je w ziemie na ok 1.5cm i czekałem ok 5dni wszystkie były pod lampą ze względu na utrzymanie dobrej temperatury. Podlewałem wodą o ph 6.5 i tylko jedno z nasionek wyszło na powierzchnie gdzie skorupka nie chciała się oderwać od listka i tez nie wiadomo czy nie będzie zdeformowane. Wydaje mi się że wszystko zrobiłem jak należny.

Nie robisz wszystko jak należy.

Po pierwsze mówisz że puściły kiełka, wiec jest ok. tylko po co Ty dalej czekasz, tak jak by miały Ci te kiełki listki puścić na tych wacikach. A pomyśl skąd ona mają brać substancje odżywcze z tych wacików.

Po dwa przenosisz je do ziemi i zakopujesz na 1,5 cm po co tak głęboko. I się dziwisz że po 5 dniach nie wychodzą z ziemi. Jak dobrze pójdzie to wyjdą po 14 dniach.

Napisałem Ci ogólnikowo co robisz nie tak. Bo domyślam się że jesteś z tych co topią dodatkowo nasiona w szklankach z wodą, co jest nie naturalne wzmaga procesy gnilne w nasionku z powodu zbyt dużej ilości wody. Nie podałeś dużo szczegółów, ale po tym co zrobiłeś, domyślam się że błędów jest dużo więcej.
To że Ci się udało kiedyś, to po prostu miałeś farta.

Problem niecierpliwych osób jest taki że chcą mieć na następny dzień wielką roślinę, brak cierpliwości. Topią nasiona w wodzie później nasiono puści kiełka ale zrobi się z niego biała papka lub rośliny są upośledzone. Ja kiełkuje w ten sposób że daje nasiona do ziemi na głębokość 0,5 cm podlewam spryskiwaczem żeby nie wypłukać i daję na słońce (outdoor) lub pod lampę (indoor). I czekam, nie grzebie co 5 minut w ziemi tylko cierpliwie czekam, po około 14 dniach mam już zdrowe siewki.

Przydatny temat, jak kiełkować poprawnie nasiona: viewtopic.php?f=80&t=1491

Czytając fora internetowe odnoszę wrażenie że ludzie myślą że pestki to przedmioty i po wciśnięciu przycisku puszczą kiełka w tym samym czasie o takiej samej długości. Otóż panowie i panie nie jest tak. Pestki to rośliny, jedne wykiełkuje szybciej inna później, jedne potrzebują lepszych warunków bo mają grubsze skorupki, mogą dłużej kiełkować. A zaś inne pesteczki szybciej wykiełkują bo mają cieńsze skorupki. Zrozumcie nie ma reguły. I Proszę was nie mówcie że po dwóch, trzech sezonach jesteście mistrzami i wiece wszystko. Prawdziwy grower wie że po 20 latach wciąż się uczy