Forum o Marihuanie

Cześć, możecie mi podpowiedzieć jakie składniki potrzebne są roślinom podczas kwitnienia?

Faza kwitnienia to moment, w którym rośliny koncentrują całą energię na tworzeniu kwiatów, więc potrzebują zupełnie innych składników niż w fazie wzrostu. Najważniejsze jest teraz to, żeby dostarczać im odpowiednio dużo fosforu (P) i potasu (K) te dwa pierwiastki odpowiadają za rozwój kwiatów, ich wielkość, gęstość oraz produkcję żywicy. Azot (N), który był ważny wcześniej przy budowie liści i pędów, teraz musi zostać zredukowany, bo jego nadmiar może spowolnić kwitnienie i sprawić, że topy będą zbyt „liściaste”

Czyli zmieniam zupełnie nawozy w porównaniu do fazy wegetacyjnej?

Dokładnie. W momencie przejścia na kwitnienie musisz zmienić schemat żywienia. Najlepiej użyć nawozu specjalnie stworzonego na ten etap, oznaczanego często jako "Bloom". Ja od kilku sezonów używam Canna Terra Flores działa świetnie na uprawy w glebie. Skład jest zbalansowany, łatwo się wchłania, a rośliny dobrze na niego reagują. Dla fanów upraw organicznych dobrym wyborem będzie Biobizz Bio-Bloom, który oprócz P i K zawiera naturalne źródła mikroelementów i stymulatory biologiczne.Jeśli nie boisz się syntetyków i chcesz maksymalizować plon, to warto też zainteresować się nawozami mineralnymi np. Hesi Bloom Complex, Plagron Terra Bloom albo seria Advanced Nutrients (Grow-Micro-Bloom), gdzie możesz jeszcze dokładniej kontrolować proporcje składników.Warto też, ale z umiarem uzyć boosterów. To dodatki, które wzmacniają kwitnienie zazwyczaj są bogate w fosfor i potas w czystej, łatwo dostępnej formie. Klasyczny przykład to PK 13/14 bardzo popularny dodatek, który stosujesz przez około 1–2 tygodnie w środku fazy kwitnienia, czyli gdzieś między 4. a 6. tygodniem (w zależności od odmiany). Działa bardzo skutecznie – rośliny reagują szybkim przyrostem topów, które stają się bardziej zwarte i żywiczne.Możesz też sięgnąć po bardziej zaawansowane preparaty typu Big Bud, który oprócz PK zawiera też aminokwasy i inne składniki wspierające produkcję terpenów i kannabinoidów. W końcowym etapie warto rozważyć Overdrive – to booster „finiszowy”, który pomaga roślinie dołożyć ostatnie gramy i poprawia jakość topów pod koniec życia.

A dawkowanie? Łatwo coś tutaj popsuć?

Z nawozami zawsze trzeba uważać, zwłaszcza z mineralnymi. Rośliny konopi są dość wrażliwe na przenawożenie, szczególnie w glebie. Dlatego najlepiej zacząć od połowy zalecanej dawki i obserwować, jak reagują rośliny – liście, kolor, końcówki. Zbyt ciemnozielone liście, przypalone brzegi albo zahamowany wzrost to znak, że trzeba zmniejszyć dawkę.Jeśli masz miernik EC, to jesteś w złotej pozycji – możesz wtedy dokładnie sprawdzać stężenie nawozów w roztworze. Dla kwitnienia w glebie EC powinno się trzymać w okolicach 1.6–2.2, zależnie od tygodnia.
Ważne jest też PH.Bez odpowiedniego pH nawet najlepszy nawóz może się okazać bezużyteczny, bo roślina nie będzie w stanie go przyswoić. Dla uprawy w glebie optymalne pH roztworu do podlewania to 6.0–6.5. Jeśli będzie za niskie lub za wysokie, może dojść do blokady składników odżywczych – wtedy rośliny zaczną wykazywać niedobory, mimo że mają wszystko w glebie.Najlepiej zainwestować w prosty miernik pH i mieć też regulator pH+ i pH−. Wodę z kranu często trzeba delikatnie zakwasić, szczególnie jeśli masz twardą wodę

A kiedy przestać nawozić przed zbiorem?

Na około 7–10 dni przed planowanym zbiorem powinieneś przestać podawać jakiekolwiek nawozy i zacząć tzw. flush, czyli przepłukiwanie. Podlewasz rośliny tylko czystą wodą (o prawidłowym pH), żeby wypłukać z gleby resztki soli mineralnych i składników, które mogłyby wpłynąć na smak i spalanie. Niektórzy używają specjalnych preparatów do flushu, jak Flawless Finish lub Canna Flush, ale nie jest to obowiązkowe dobra woda też daje radę.Flush sprawia, że topy smakują lepiej, palą się równomiernie i nie zostawiają gryzącego popiołu.