Forum o Marihuanie

Naukowcy z Uniwersytetu Laval dokonali przełomu w zrozumieniu, jak konopie produkują kluczowe kannabinoidy – THC i CBD. Okazało się, że za biosyntezę tych związków odpowiadają konkretne regiony genomu, w tym duże bloki DNA zwane haplotypami.

To odkrycie otwiera zupełnie nowe możliwości w hodowli konopi. Dzięki znajomości haplotypów można selekcjonować rośliny w taki sposób, aby miały precyzyjnie dopasowane profile kannabinoidowe – na przykład wysoki CBD i niski THC do celów medycznych, albo odwrotnie do celów przemysłowych czy rekreacyjnych.

Znajomość genetyki pozwala też zwiększyć stabilność produkcji kannabinoidów, co jest kluczowe dla pacjentów i przemysłu, którzy oczekują spójnej jakości. W praktyce oznacza to, że hodowcy mogą projektować odmiany, które od początku mają określone właściwości, zamiast polegać na przypadkowych cechach roślin.

To badanie pokazuje, że hodowla konopi wkracza w erę precyzyjnej genetyki, gdzie każda odmiana może być dopasowana do konkretnych potrzeb – czy to w medycynie, kosmetyce, czy przemyśle. To fascynujący krok w stronę kontrolowanej, świadomej produkcji konopi.

Czytałam ostatnio, że naukowcy z Uniwersytetu Laval odkryli regiony genomu konopi odpowiedzialne za produkcję THC i CBD. To znaczy, że hodowcy mogą teraz selekcjonować odmiany pod kątem konkretnych proporcji kannabinoidów. Ktoś już o tym słyszał?

Tak! To naprawdę przełom. Wyobrażacie sobie, że można projektować odmiany medyczne z wysokim CBD i niskim THC idealnie pod potrzeby pacjentów? Wreszcie konopie przestają być „na oko” hodowane.

Dokładnie! A do tego stabilność genetyczna – teraz możemy przewidzieć, które rośliny będą wytwarzać te same proporcje kannabinoidów, co jest mega ważne w przemyśle i farmacji.

Ja się zastanawiam, czy to też otwiera drogę do modyfikacji genetycznych – na przykład zwiększenia tylko jednego kannabinoidu bez wpływu na resztę rośliny. To byłoby idealne dla specyficznych terapii.