Tajlandia zaostrza prawo: koniec rekreacyjnej marihuany w 2025 roku
: 06 paź 2025, 11:11
W połowie 2025 roku Tajlandia zaskoczyła świat decyzją o ponownej penalizacji sprzedaży rekreacyjnej marihuany. Po trzech latach od dekryminalizacji, rząd ogłosił, że konopie mogą być stosowane wyłącznie na receptę lekarską. Nowe przepisy weszły w życie 26 czerwca 2025 roku.
Od tego momentu marihuana została sklasyfikowana jako „zioło kontrolowane”, a jej sprzedaż i stosowanie możliwe są tylko w licencjonowanych placówkach medycznych. Wprowadzono też zakaz reklamowania marihuany i używania jej w miejscach publicznych – w tym w parkach, świątyniach czy akademikach. Za złamanie tych przepisów grożą wysokie grzywny i kara pozbawienia wolności do roku.
Decyzja rządu spotkała się z mieszanymi reakcjami. Władze argumentują, że wcześniejsza liberalizacja doprowadziła do nadużyć i wzrostu przestępczości, natomiast przedsiębiorcy i aktywiści konopni obawiają się o przyszłość branży, która rozwijała się bardzo dynamicznie. Szacuje się, że w kraju funkcjonowało około 20 000 punktów sprzedaży marihuany, które teraz muszą się dostosować lub zamknąć działalność.
Dla turystów zmiana przepisów jest równie istotna – zakup marihuany bez recepty jest teraz nielegalny, a jej posiadanie w miejscach publicznych grozi karą. Tajlandia pokazuje, że polityka narkotykowa może zmieniać się bardzo dynamicznie i stanowi ciekawy precedens dla innych krajów w regionie i na świecie.
Od tego momentu marihuana została sklasyfikowana jako „zioło kontrolowane”, a jej sprzedaż i stosowanie możliwe są tylko w licencjonowanych placówkach medycznych. Wprowadzono też zakaz reklamowania marihuany i używania jej w miejscach publicznych – w tym w parkach, świątyniach czy akademikach. Za złamanie tych przepisów grożą wysokie grzywny i kara pozbawienia wolności do roku.
Decyzja rządu spotkała się z mieszanymi reakcjami. Władze argumentują, że wcześniejsza liberalizacja doprowadziła do nadużyć i wzrostu przestępczości, natomiast przedsiębiorcy i aktywiści konopni obawiają się o przyszłość branży, która rozwijała się bardzo dynamicznie. Szacuje się, że w kraju funkcjonowało około 20 000 punktów sprzedaży marihuany, które teraz muszą się dostosować lub zamknąć działalność.
Dla turystów zmiana przepisów jest równie istotna – zakup marihuany bez recepty jest teraz nielegalny, a jej posiadanie w miejscach publicznych grozi karą. Tajlandia pokazuje, że polityka narkotykowa może zmieniać się bardzo dynamicznie i stanowi ciekawy precedens dla innych krajów w regionie i na świecie.