Forum o Marihuanie

Hej wszystkim!
Zimą konopie, zarówno w indoor, jak i outdoor, są bardziej podatne na różne choroby, głównie ze względu na niższe temperatury, wilgoć i słabsze światło. Warto znać te zagrożenia, żeby móc im skutecznie zapobiegać.

Najczęściej pojawiają się grzyby i pleśnie, np. Botrytis cinerea (szara pleśń) – atakuje kwiaty i liście, szczególnie jeśli panuje wysoka wilgotność i słaba wentylacja. Zimą przy uprawie indoor warto więc dbać o cyrkulację powietrza i umiarkowaną wilgotność.

Innym problemem są mączniaki prawdziwe, które tworzą biały, proszkowaty nalot na liściach. Często pojawiają się w chłodnych i wilgotnych pomieszczeniach.

Zimą w outdoorze rośliny mogą też być podatne na gnicie korzeni, szczególnie jeśli podłoże jest ciężkie, zatrzymuje wodę i temperatura spada poniżej zera.

Warto też uważać na szkodniki, które zimują w pomieszczeniach, np. przędziorki – w cieplejszych indoorowych growboxach nadal mogą się rozwijać, jeśli temperatura i wilgotność sprzyjają ich namnażaniu.

Najlepszą profilaktyką jest sucha, dobrze napowietrzona ziemia, kontrola wilgotności i dobra wentylacja w indoorze, a w outdoorze – odpowiednia osłona roślin, ściółka i lekkie tunele foliowe chroniące przed nadmierną wilgocią.

Słuchajcie, jeśli nagle zauważycie szarą pleśń na kwiatostanach, szybki trik – usunąć wszystkie porażone liście i zwiększyć wentylację. Czasem to naprawdę ratuje resztę rośliny.

Ja do indoor stosuję spryskiwanie liści wodą z odrobiną oleju neem. Działa na przędziorki i trochę hamuje rozwój mączniaka. Oczywiście tylko w niskich dawkach, żeby nie spalić liści.

Czyli nasze piękne pąki mogą mieć swoje tajemnice… i niekoniecznie te dobre