Forum o Marihuanie

Do przyszłego sezonu jeszcze ponad 6 miesięcy,ale już zaczynam sie przygotowywać i mam kilka pytań.

Pierwszy spot-będzie na łąkach,ziemia torfowa,niedaleko nieczynnego torfowiska.
I mam pytanie czy wykopywać dołki i sypać ziemie kupną czy posypać dolomitem ta ziemie spotową i w niej sadzić.

Drugi spot-będzie na skraju lasu,ziemia nie za bardzo urodzajna(pisakowa).
Na tym spocie posadzę w doniczkach 25l,a ziemie wezmę ze spota NR1 i wymieszam z dolomitem.

Po świętach wybiorę się na spoty przekopię ziemie,wykarczuje place ok 4x4m pod roślinki.

Odmiana którą będę sadził to Master-Kush,sadził ktoś z was tą odmianę??

ja równiez juz chce sie przygotowywac bo to zleci nie wiadomo kiedy.nie wiem czy teraz przekopywac .a przeciez masz chyba z torfowiska nawiesc ziemie .azofoske tez ja np bede dawał.

johny pisze:a przeciez masz chyba z torfowiska nawiesc ziemie

właśnie chciałem sie was spytać która lepsza kupna czy torfowa,mi się wydaje że torfowa jest lepsza tylko dolomitu dosypać i git powinno być

no wg mnie tak zrób ,torfową nawieź i dolomitu własnie daj.ja bede musiał niestety kupic bo własnie trzeba dobrze przygotowac ziemie zeby cos było z krzaczków.

No to problem z ziemią mam rozwiązany,teraz zostało tylko wykarczować i przekopać spota.
Zrobię to za tydzień w piątek/sobotę bo na tygodniu czasu nie mam a na godzinkę nie opłaca się jechać bo nic sie prawie nie zrobi ,a po za tym spota mam trochę daleko,bo aż 8km w jedną stronę.

o kurwa to troche kawał masz .

ja wolę w wiadrze i w kwietniu pozanosic wszystko .

drogi trochę jest ale praktycznie co tydzień jestem w okolicy spota wiec nie będzie problemu z kontrolowaniem,pierwsze sadzonki w domu porobię a później dopiero na spota wysadzę,będą większe i nie trzeba będzie codziennie zaglądać,a jak będą duże to raz na tydzień starczy je odwiedzić bo ziemia cały czas wilgotna jest to nie trzeba będzie dużo podlewać
ps: drugi spot bliżej domu jakieś 500m

noo siona wygrałes to co masterki sadzisz?:D

no Master Kush

co ile pestki rozdajecie bo przydalybysie lipa z kasa

Co miesiąc sklep thc-thc rozdaje 10 nasion.

to laskawi sa xd

niepasteryzowany pisze:to laskawi sa xd

pisac musisz do rzeczy jescze wiec to nie wszystko

Ja również chcę zacząć swoją pierwszą uprawę outdoor oczywiście od kwietnia.
Nasionka kupuję standard od thc ;)
Mam z tym dobrze że na działce posiadam sporawe pole, ogrodzone i doskonałe do uprawy
wiadomo iż bd musiał przygotować trochę glebę do tej uprawy koniczynek, nie wiem jeszcze jaką odmianę zasadzę zastanawiałem się nad big bangiem sporo czytam o tej odmianie i jest dość ciekawa może coś doradzicie? ;)

Zależy jaki lubisz efekt. Ja polecam easy sativę.

na outa to najlepiej szamana

Właśnie pierwszy raz bd robił outa to nie wiem zastanawiam się nad tym BIG BANGIEM lub myślałem też nad Hollands Hope ale coś czuję że z tą odmianą może być ciężko chciałem tak z 4-5 koniczynek takich większych zasadzić żeby ładne plony były ale chusteczka wie jak i co z tego wyjdzie o szamanie też czytałem również interesująca odmiana no zobaczymy kwiecień się zbliża wielkimi krokami

Słyszałem że Hollands Hope mam problemy z wyrobieniem się. Kup Easy Sativę, dochodzi na 100% rośnie duża i wygląda jak choinka :D
Passion to kolejny pewniak na out.

choinkę to bym chciał teraz :D a na lato by mi się jakieś ogromne palmy przydały co dochodziły by gdzieś do 250g albo lepiej trochę inwestycji by w to było ale jakby to wypaliło to ładny profit by z tego był ogólnie interesuję się uprawami jakoś do spożywania mnie nie ciągnie ale jeśli swoje to trzeba spróbować nie ma co:) wtedy wiadomo z czym to chociaż że nie ma jakiegoś syfu w tym. Jestem też bardzo ciekawy tego jak na dworze może być to czuć

Na 250 to bym nawet nie liczył, tym bardziej na pierwszy raz. Chyba że zainwestował byś w cały zestaw od Canny i posadził planty w kwietniu.

dobre miejsce , dobre nawozy , dobry kawal gleby przekopać , zainwestowac w dobre pestki uwazac na zwierzęta i tyle .


najlepiej jeszcze zeby wysadzic juz takie 2tygodniowe sadzonki które bedą w boxie.

Mam taki zamiar kolego ale na taki zestaw też bym musiał zainwestować z 240-280zł jeśli się nie mylę, myślę że na kwiecień z kasą by problemu nie było a jest to jeszcze pole do uprawy innych warzyw, więc z glebą raczej by problemu nie było to już jest jakaś minimalna kwota w kieszeni i można ją na coś przeznaczyć na jakieś lepsze nawozy, z tego jak na razie czytałem to koniczynki nie są przystosowane do upraw obok jakiś warzyw właśnie nie pamiętam jakich bo wtedy źle reagują. Najwyżej będę się pytał o rady. Do kwietnia jeszcze wielu rzeczy się nauczę o uprawie outdoor.


LECTER akurat ze zwierzętami nie ma problemu :) chyba że z jakimkolwiek robactwem. Miejscówka jest ogrodzona, nikt tam nie wejdzie bo jest to posiadłość prywatna.

Módl się o pogodę, bo ona jest najważniejsza i nie mamy na nią wpływu.

A no dokładnie, przez ostatnie lata w Polsce ta pogoda jest dziwna latem leje ino wlezie a jesienią wgl nie pada. Coś mi się zdaje że w tym roku może być ciężko z outem, a z tego co wiem i słyszałem zima ma być bardzo bardzo zimna więc ja się modlę żeby bardzo bardzo szybko zaczęło robić się ciepło i to wszystko się rozmroziło bo nie mam zamiaru łamać sobie kolan przekopując glebę

ja kiedys moze zrobię mini szklarnie

Dzisiaj ojciec się śmiał właśnie z tego że szklarnię zrobię. Ogólnie to cykam się trochę tego że z 4-5 krzaków może być czuć trochę chociaż to out wiecie coś może na ten temat ? Bo akurat w tym jestem totalna noga. Z tym że będzie coś takiego to się nie cykam tylko w promieniu 25-30 metrów jest ulica.

Jak posadzisz indyje to będzie czuć na pewno. Nie sadź u siebie, bo w razie przypału to się nie wyprzesz że twoje.

nie bedzie czuc 30m napewno...

Inyja czasem czuć na 50m.

Po zapachu z takiej odległości nikt nie będzie w stanie zajarzyć że to MJ rośnie.

Jak ktoś jest wyczajony to zajarzy. Ja u siebie na działce nigdy bym nie zasadził.

Spoko mam już wyczajoną miejscówkę nie ma czego się bać chodzi mi tylko o to czy wiecie jak bardzo to czuć :) i piszę o różnicy miedzy posadzonymi koniczynkami, a ulicą :) wszystko będzie ok przynajmniej tak myślę :) ale dzięki za rady

Miejscówka to bardzo ważna rzecz.Więc przemyśl ze sto razy wybór miejscówki.

Jest to miejscówka przemyślana nawet zaproponowana przez osobę która jest bardziej zorientowana w tamtych terenach:) Osoba zaufana w 100% ; d

Skoro mówisz że zaufana to tylko życzyć powodzenia.

DO kwietnia jeszcze wiele czasu więc jak na razie trzeba się przygotowywać. Proponuje więcej nie zaśmiecać tego tematu jedną pierdołą związaną z miejscówką :) bardziej preferuję pisanie na temat jakiś metod sadzenia outa typy nawozów, itd. jakie odmiany by były najlepsze według was moi drodzy przyjaciele :D co tu dużo pisać wszystkie info o outdoor może jakieś poradniki ?

Poradniki są, poszukaj tylko.

Tak wiem że są ale chciałbym prosić Was o pomoc może wy znacie jakieś dobre poradniki i możecie mi je zaproponować z miłą chęcią poczytam :) Czekam na wiadomości PW w tej sprawie :) Pozdrawiam.