Solidarna Polska: joint w sejmie = zawiadomienie do prokurat
: 19 sty 2012, 20:07
Jeśli przedstawiciele Ruchu Palikota zapalą w piątek (20 stycznia) w Sejmie jointa, Solidarna Polska zawiadomi prokuraturę - zapowiedział w czwartek (19 stycznia) Arkadiusz Mularczyk, szef klubu Solidarna Polska.
- Jeśli dojdzie do zapalenia owego symbolicznego jointa w pokoju 143, osobiście złożę zawiadomienie do Prokuratury Generalnej, do Andrzeja Seremeta, o możliwości popełnienia przestępstwa - zadeklarował Mularczyk.
Polityk podkreślił, że jego formacja nie wyraża zgody na prowadzenie polityki, "czy to przez kluby parlamentarne, czy przez inne środowiska", której celem jest promocja zażywania narkotyków.
Artur Dębski z RP stwierdził, że Ruch Palikota "absolutnie nie boi się" zapowiedzi Solidarnej Polski i zamierza w piątek "odczarowywać pokój nr 143".
- Jesteśmy za tym, by niewielkie ilości (około 5 gramów) zupełnie niegroźnej marihuany można było posiadać - mówił Dębski.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, która już we wtorek apelowała do polityków Ruchu Palikota, by odstąpili od pomysłu zapalenia jointa, była w czwartek (19 stycznia) w Sejmie pytana, co zmierza zrobić, jeśli jej apel nie spotka się ze rozumieniem.
- Rozpatruję razem z moimi urzędnikami wszystkie możliwe warianty i podejmę takie decyzje, jakich będzie wymagała sytuacja, która nastąpi jutro - zapowiedziała.
W piątek (20 stycznia) klub Ruchu Palikota ma złożyć projekt depenalizujący posiadanie małej ilości marihuany. Na ten dzień szef partii Janusz Palikot zapowiadał, że w jednym z sejmowych pokoi klubu, ktoś z Ruchy zapali jointa.
Info: rynekzdrowia.pl
- Jeśli dojdzie do zapalenia owego symbolicznego jointa w pokoju 143, osobiście złożę zawiadomienie do Prokuratury Generalnej, do Andrzeja Seremeta, o możliwości popełnienia przestępstwa - zadeklarował Mularczyk.
Polityk podkreślił, że jego formacja nie wyraża zgody na prowadzenie polityki, "czy to przez kluby parlamentarne, czy przez inne środowiska", której celem jest promocja zażywania narkotyków.
Artur Dębski z RP stwierdził, że Ruch Palikota "absolutnie nie boi się" zapowiedzi Solidarnej Polski i zamierza w piątek "odczarowywać pokój nr 143".
- Jesteśmy za tym, by niewielkie ilości (około 5 gramów) zupełnie niegroźnej marihuany można było posiadać - mówił Dębski.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, która już we wtorek apelowała do polityków Ruchu Palikota, by odstąpili od pomysłu zapalenia jointa, była w czwartek (19 stycznia) w Sejmie pytana, co zmierza zrobić, jeśli jej apel nie spotka się ze rozumieniem.
- Rozpatruję razem z moimi urzędnikami wszystkie możliwe warianty i podejmę takie decyzje, jakich będzie wymagała sytuacja, która nastąpi jutro - zapowiedziała.
W piątek (20 stycznia) klub Ruchu Palikota ma złożyć projekt depenalizujący posiadanie małej ilości marihuany. Na ten dzień szef partii Janusz Palikot zapowiadał, że w jednym z sejmowych pokoi klubu, ktoś z Ruchy zapali jointa.
Info: rynekzdrowia.pl