200 kilogramów to bardzo dużo czegokolwiek.
Teraz grozi jej wieloletnie więzienie i gigantyczna kara finansowa. Jej adwokat twierdzi, że nie jest winna handlu, narkotyki były u niej tylko "przechowywane". Sugeruje też, że mogły zostać podrzucone przez policję. Jego wersję zdają się potwierdzać opinie ludzi związanych z tym sportem - Missy, w środowisku - mówiąc oględnie - otwartym na nowe doświadczenia, krytykowała tych którzy piją, palą i ćpają na potęgę.

Piękne zdjęcie
