![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif "[usmiech]"){kind=small}
zaczne pierwszy
bylo to lata temy gdy mialem 16,17 lat wtedy zaczynalem swoja historie z MJ
koledzy zaproponowali mi czy nie zapalil bym z nimi zgodzilem sie i poszlismy do jednego z kolegow na strych ze by nam nikt nie przeskadzal no wiedz palimy i palimy ja kompletnie juz zbakany prawie nic nie kontaktuje koledzy mniej bo oni wczesniej zaczeli palic niz ja wkoncu nam sie palonko skonczylo i jeden z kolegow zaproponowal ze moze pujdziemy do parku wszyscy sie zgodzili noi idziemy ja ledwo sie ruszam po takiej ilosci ziola ktore wypalilem jestesmy prawie przy tym parku nagle payrze a tam moja mama idzie nagle zlapalem strasznego dola zrobilem sie blady jak sciana zawolala mnie do siebie i mowi co ja taki blady jest a ja nie wiedzialem co odpowiedziec i stoje jak wryty nagle sie odzywa i mowi chodz do domu a ze sie dziwnie zachowywalem mama postanowila ze wezwie pogotowie noi oni przyjezdzaja dokturka oglada mnie zajzala mi tez w oczy i cos tam mowi ze mam powiekszone i takie tam ale powiedziala chyba ze nic mi nie jest i sobie poszli pare dni puzniej mialem rozmowe ze ona wie ze bralem narkotyki i ze bym nie zaprzeczal przyznalem sie ze tak zapalilem noi skonczyla sie rozmowa i rozeszlo sie jakos po kosciach
pare lat puzniej dowiedzialem sie od niej ze sama jak byla mloda to sama zapalila jojnta z kolegami
i teraz wsumie nawet nie ma nic przeciwko temu ze bym sobie zapalil mowi ze jestem dorosly i wiem co robie
noi to by bylo na tyle moze wy cos macie ciekawego do powiedzenia pozdro
![[blant]](./images/smilies/blant.gif "[blant]"){kind=small}