Problem z zasilaczem od HPSa.

Czyli ogólne pytania związane z uprawą i hodowlą konopi.
Mr Jake
sieje pestki
sieje pestki
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2024, 7:58

Problem z zasilaczem od HPSa.

Post autor: Mr Jake »

Zauważyłem, że zasilacz od lampy HPS robi się naprawdę gorący, kiedy świeci całą noc? Zastanawiam się, czy to normalne, czy coś jest nie tak?
Awatar użytkownika
Nostradamus25
sieje pestki
sieje pestki
Posty: 46
Rejestracja: 22 gru 2020, 8:13

Re: Problem z zasilaczem od HPSa.

Post autor: Nostradamus25 »

W przypadku lamp HPS to nagrzewanie się zasilacza, czyli tak zwanego statecznika, jest raczej normalne, choć oczywiście stopień nagrzewania zależy od typu i jakości urządzenia. Trzeba pamiętać, że statecznik nie jest zwykłym kablem czy prostym źródłem prądu jego zadaniem jest ograniczenie prądu i zapewnienie stabilnej pracy lampy. Przy przepływie dużego prądu część energii zawsze zamienia się w ciepło. Dlatego klasyczne stateczniki magnetyczne potrafią nagrzewać się naprawdę mocno, czasem do 70–80 stopni Celsjusza.
Mr Jake
sieje pestki
sieje pestki
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2024, 7:58

Re: Problem z zasilaczem od HPSa.

Post autor: Mr Jake »

Aha, czyli to trochę tak jak transformator? Prąd przechodzi, a część energii znika w postaci ciepła?
Awatar użytkownika
Nostradamus25
sieje pestki
sieje pestki
Posty: 46
Rejestracja: 22 gru 2020, 8:13

Re: Problem z zasilaczem od HPSa.

Post autor: Nostradamus25 »

Wewnątrz mamy uzwojenia miedziane i rdzeń stalowy, a przy przepływie prądu pojawiają się straty mocy straty miedziane w przewodach i straty w rdzeniu na skutek histerezy i prądów wirowych. To wszystko w praktyce oznacza, że statecznik emituje sporo ciepła. Do tego dochodzi fakt, że lampy HPS same w sobie wymagają dużego prądu rozruchowego, a statecznik musi go ograniczyć i doprowadzić do stabilnego działania lampy.
ODPOWIEDZ