Jak podnieść wilgotność w growboxie?

[Weenee]

Ostatnio zauważyłem, że wilgotność w moim growboxie jest dość niska, oscyluje w okolicach 35%. Zastanawiam się, czy to może być problem dla roślin. Wydaje mi się, że powinny mieć trochę więcej wilgoci w powietrzu, zwłaszcza w fazie wzrostu. Czy ktoś z was miał podobny problem i jak sobie z tym radził?

[Student]

Tak, 35% to raczej niska wilgotność, szczególnie dla młodych sadzonek czy roślin w fazie wegetatywnej. W takich warunkach liście mogą się szybciej wysuszać, a rośliny stresować, co wpływa na ich ogólny wzrost. Ja kiedyś miałem podobną sytuację i pomagało mi kilka rzeczy jednocześnie: przede wszystkim stawiałem w growboxie mały pojemnik z wodą, żeby woda parowała naturalnie i podnosiła wilgotność. Można też spryskiwać liście, ale z umiarem najlepiej rano, żeby woda zdążyła odparować, bo zbyt długie zaleganie wilgoci może prowadzić do pleśni.

[Tony Stark]

Zgadzam się z tym, co mówi kolega. Ja dodatkowo korzystam z małego nawilżacza powietrza sterowanego higrostatem. To automatycznie utrzymuje wilgotność na stałym poziomie, więc nie muszę codziennie sprawdzać hygrometru ani martwić się, że rośliny będą miały za sucho lub za mokro. Dodatkowo zwracam uwagę na wentylację i temperaturę w growboxie czasem, gdy powietrze jest zbyt ciepłe i suchawe, nawet spryskiwanie wodą nie pomaga długo utrzymać wilgotności. Wtedy trzeba po prostu zmniejszyć wentylator lub lekko podnieść wilgotność wodą w pojemnikach.

[Weenee]

Czyli nie chodzi tylko o samą wodę, ale też o całą równowagę w growboxie. To ma sens. Myślicie, że używanie specjalnych podłoży zatrzymujących wilgoć też pomoże? Czy to tylko kosmetyka?

[Tony Stark]

Tak, podłoża o większej retencji wody mogą trochę pomóc, szczególnie jeśli rośliny mają tendencję do szybkiego wysychania. Ale to nie zastąpi kontroli wilgotności powietrza rośliny oddychają i wchłaniają wodę także przez liście, więc powietrze w growboxie jest równie ważne jak gleba. Ja staram się też obserwować rośliny jeśli liście zaczynają się zwijać lub brązowieć na końcach, to sygnał, że wilgotność może być za niska. Dzięki temu mogę szybko zareagować, zanim problem się pogłębi. Najlepiej połączyć wszystkie metody: pojemniki z wodą, umiarkowane spryskiwanie, nawilżacz i regularne sprawdzanie hygrometru. Wtedy utrzymanie wilgotności jest stabilne i rośliny rosną zdrowo.