Jak długo będą działać LEDy w growboxie?

[Kevin99]

Mam takie pytanie, bo od jakiegoś czasu zastanawiam się nad moim oświetleniem w growboxie. Używam panelu LED już prawie dwa lata, działa praktycznie codziennie po jakieś 18 godzin, i zaczęłam się zastanawiać, jak długo takie lampy w ogóle wytrzymują. Czy to jest tak, że po paru latach trzeba je wymieniać, czy one świecą praktycznie bez końca, dopóki się fizycznie nie zepsują?

[Student]

To dobre pytanie, bo dużo ludzi o tym nie myśli, dopóki coś nie zaczyna działać słabiej. Generalnie LED-y są bardzo trwałe w porównaniu do starych lamp HPS czy CFL. Producenci często podają żywotność rzędu 50 000 godzin, a niektóre nawet do 100 000 godzin, ale to w idealnych warunkach czyli przy dobrej wentylacji i niskiej temperaturze pracy. W praktyce, jeśli twoje lampy świecą 18 godzin dziennie, to 50 000 godzin to mniej więcej siedem, może osiem lat ciągłej pracy. Ale trzeba pamiętać, że diody z czasem tracą na jasności nie gasną nagle, tylko stopniowo świecą coraz słabiej.

[Blade]

Ja miałem podobną sytuację moje stare LED-y działały przez trzy lata i też zacząłem się zastanawiać, czemu rośliny rosną wolniej, mimo że wszystko inne było bez zmian. Zmierzyłem wtedy natężenie światła, czyli PAR, i okazało się, że spadło o około 20%. To nie brzmi dramatycznie, ale dla roślin to już spora różnica. Po wymianie panelu wzrost znowu wrócił do normy. Więc czasem to nie awaria, tylko właśnie stopniowa utrata efektywności.

[Kevin99]

Czyli to nie tak, że się po prostu przepalają, tylko z biegiem czasu świecą coraz słabiej? Czyli można tego nawet nie zauważyć, jeśli nie ma się miernika?

[Student]

Tak, dokładnie. To się nazywa degradacja diod LED. Wpływa na nią głównie temperatura jeśli growbox ma kiepską wentylację albo radiator się zapycha kurzem, diody się przegrzewają, a to skraca ich żywotność. Dlatego warto co jakiś czas przeczyścić panel, sprawdzić, czy wentylatory działają, i nie dopuszczać do przegrzania. Wtedy naprawdę można z tych kilku lat pracy wyciągnąć maksimum.

[Blade]

No i warto też pamiętać o zasilaczach często to one padają pierwsze, nie same diody. Tańsze panele z Aliexpress mają zasilacze, które po roku czy dwóch potrafią się spalić, mimo że same diody byłyby jeszcze dobre. Dlatego lepiej zainwestować w markowy panel nawet jeśli droższy, to potem działa stabilnie przez długie lata.

[Kevin99]

Kurczę, to dobrze wiedzieć. Ja akurat mam panel z jakiejś średniej półki, więc chyba jeszcze trochę pociągnie. Może zrobię test PAR, żeby zobaczyć, czy faktycznie nie świeci już słabiej. Nie chcę wymieniać, jeśli nie muszę, ale też nie chcę, żeby rośliny cierpiały przez słabe światło.

[Student]

Zdecydowanie warto sprawdzić. Nawet prosty miernik PAR albo aplikacja do porównania natężenia światła może dać ci pogląd. Jeśli spadło o więcej niż 15–20%, to warto pomyśleć o wymianie lub dodaniu drugiego panelu. Ja teraz używam lamp, które mają wymienne moduły LED, więc jak coś się zużyje, to mogę wymienić tylko fragment, a nie cały panel. To też fajna opcja, bo oszczędzasz i masz większą kontrolę nad efektywnością.