Piliście już takie piwko?Drogie bo aż 4,99 za 0,33l ale smaczek dobry.Zawiera ekstrakt 11% z konopii.Tak pisze na nim ale ile w tym prawdy.Piłem wczoraj i przyznam że jest inne niż wszystkie i po cieżkim dniu pracy 2 takie mnie rozluźniły.Nazywa się Cannabia i ma 5%alko i ładny liść na kapslu i etykiecie.Ogólnie jak dorwiecie gdzieś to polecam
Nie miałem jeszcze okazji spróbować, znam jedynie z opowiadań i lektury licznych piwnych blogów, których autorzy zazwyczaj mieszają ten pomysł z błotem. Osobiście sądzę, że to typowy "chłit małketingowi", jakby to kabaretowy Chińczyk powiedział. Przecież gdyby zawierało odpowiednią, dla naszych potrzeb, dawkę thc, to władza już dawno by ten napój zdelegalizowała.
Piłem to piwo nie raz , to nawet żaden chwyt marketingowy nie jest , to piwo nie ma kopać jak zioło , ma tak smakować , ale tak nie smakuje , dość dobre , ale za drogie , w smaku troche podobne do desperadosa , odradzam to piwo
Desperados, najgorsze piwo, jakie w życiu piłem, obrzydliwość jednym słowem. Swoją drogą porządne polskie browary rzemieślnicze, których szybko ostatnio przybywa, byłyby zdolne uwarzyć genialne piwo konopne, gdyby nie istniało idiotyczne prawo. Teoretycznie bowiem jest to wykonalne, przecież thc rozpuszcza się w alkoholu.